Sprawa istot nadprzyrodzonych (bogów) jest niezwykle interesująca. Napisano setki, jeśli nie tysiące książek na ten temat, a przecież co jakiś czas pojawiają się nowe. Do tego badania starożytności pokazują, że w tym temacie wiemy naprawdę niewiele. Czasy pradawne obfitują niezwykłymi opisami istot z innego wymiaru, z nieba duchowego, a kto wie, może z kosmosu gwiazd i galaktyk.
Jeśli już wspomnieliśmy o wszechświecie to warto przypomnieć o istocie nadprzyrodzonej – aniele (dla części światowej elity opisującej go jako boga), który oferował Jezusowi władzę nad „wszystkimi królestwami kosmosu” ! „Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych” Ew. Mateusza 4:8 Królestwa „świata” - w języku greckim koine wyraz „świata” to „kosmoi”
i można to tłumaczyć jako całą rzeczywistość. Wielu badaczy sądzi, że
anielska istota pokazała Jezusowi ogromną ilość zamieszkałych światów,
niekoniecznie z tej rzeczywistości, z tej planety. Stać się to mogło w
ułamku czasu ziemskiego. "Oskarżyciel" przeniósł się z Chrystusem do
innej realności, w której czas albo płynie inaczej, albo nie ma go wcale
! Następnie wrócili do tego samego punktu czasoprzestrzeni ziemskiej.
Na szczęście dla ludzkości Zbawiciel nie dał się przekupić i odrzekł „Idź precz, szatanie!” (Czarno
białe fotografie to przypadek lądowania UFO z Rosji, rok 1995, czerwona
strzałka wskazuje obezwładnionego przez ufonautów Rosjanina - więcej o
tym przypadku w dołączonym filmie)
Biblia jest nafaszerowana zjawiskami (jakby) nie z tej rzeczywistości,
istotami anielskimi Elohim. Znany i ceniony doktor Heiser, po wielu
latach archeologicznych badań, jest pewny że mamy w Piśmie Świętym do
czynienia z różnymi rodzajami duchowych stworzeń, z całą hierarchią
bytów niematerialnych, które na najwyższych poziomach, są nazwane „Boską
Radą” (ang. "Heaven Council", "Divine Council" 1 Ks. Król 22:19, Psalmów 89:5-7 - hebr. qedoshim), oczywiście nad nią jest już tylko Bóg Wszechmogący YHWH.
Ludzki produkt implantowy (więcej o nim w linkach oraz filmie "Bio cybernetyka..."):
Z jego badan wynika i inna sensacja, w Niebiosach istnieje „jakby” drugi
YHWH, Jego Syn, który przybył na Ziemię i się wcielił w ludzką powłokę.
Od tamtego momentu dziać się zaczęły jeszcze bardziej tajemnicze
przygody. Heiser udowadnia, że gdyby nieposłuszne istoty anielskie (należące do "tronów, panowań, zwierzchności i władz")
wiedziały, kto i po co przybył na tą planetę, to nigdy by nie
doprowadziły do zamordowania Chrystusa "Was świat nie może nienawidzić, ale Mnie nienawidzi" Ew. Jana 7:7 Zdaniem amerykańskiego biblisty, znaczna część Sanhedrynu wykonywała polecenia wspomnianych „tronów, panowań, zwierzchności i władz”, współpracowała z "wężem starodawnym" - "Plemię żmijowe ! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście?" Ew. Mateusza 12:34 "W
1967 roku zbadano policjanta, który meldował w czasie służby dziwne
zjawiska, a następnie zaginął. Został odnaleziony z tajemniczymi
bliznami za uchem i na głowie, w pamięci miał lukę czasową. Podczas
hipnozy przypomniał sobie porwanie na statek kosmiczny, w którym
przebywały humanoidy w skafandrach z emblematem... skrzydlatego węża."
UFO implanty
W pewnym sensie 'niewytłumaczalna' działalność istot z innego wymiaru
wcale nie zakończyła się wraz z odejściem Zbawiciela do „Domu Ojca”.
Trwa do dnia dzisiejszego. Przecież Jezus ma przybyć (z częścią „Boskiej
Rady” Ks. Zachariasza 14:1-5 oraz Ks. Izajasza 24:21-23) na obłokach i dokonać ostatecznego sądu. To co tu częściowo
zostało opisane, to działalność potężnych bytów duchowych, znających
sekrety niewyobrażalne. Możliwe, w zależności od stopnia w hierarchii,
że mają one specjalne ciała energetyczne (świetliste – „Ciała uwielbione” w doktrynie katolickiej),
potrafiące się materializować w środowisku „standardowej materii”, lub
przypisane duszom jeszcze dziwniejsze formy egzystencji („ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach „ – List św. Judy 1:6).
Starając się zrozumieć przedziwne zachowania tzw. ufonautów, można założyć za częścią biblistów, że im większe nieposłuszeństwo aniołów, tym więcej technologii, którą muszą się podpierać, w ich manifestacjach i działalności. W przeciwieństwie do niebiańskich „realnych światów baśniowych” posłusznych bytów nadprzyrodzonych, gdzie nie potrzeba czegoś na kształt mechaniczno-elektronicznej maszynerii.
(Poniżej noty prasowe o pojawieniu się świetlistych (anielskich)
istot w obrębie stacji kosmicznej. Działo się to w lipcu 1984 roku na
stacji kosmicznej Salut 7 - więcej w tekście "Między wymiarowa – duchowa – stacja kosmiczna ISS")
Przestrzenie
skrajne "stechnicyzowane" oznaczają w tym kontekście światy należące do
kusiciela, a przecież Ziemia wraz z ludzkością, pod naciskiem
technokratów, coraz bardziej ma przypominać bezduszną 'maszynę' (transhumanizm Dartha Vadera). To prawdopodobnie tam dokonuje się skrajnej kontroli jednostek, by nie mogły się duchowo wyzwolić i powrócić do Stwórcy (dusze zasymilowane).
Dlatego część badaczy podejrzewa, że ufonauci mogą być owymi aniołami
(bogami), którzy „opuścili własne mieszkania”, posługującymi się bajkową
technologią, przynajmniej tak wyglądającą dla Ziemian. L.A. Marzulli
twierdzi, że "pojazdy UFO" to tylko proteza ich normalnych
nadprzyrodzonych możliwości przemieszczania się.
Patrząc z perspektywy UFO raportów, tego co mówią zabierani na „pokład
pojazdów dyskoidalnych”, wielu z nich zostaje „obdarowana” mikro
urządzeniami. Jakimś rodzajem nanotechnologii. Jak państwo zobaczą w
prezentowanym filmie, część ufologów podejrzewa, że są to urządzenia
rejestrująco-nadawcze, pomagające „kosmicznym naukowcom” w ich
eksperymentach. Może i tak jest, jednak osobiście skłaniam się, by
interpretować je w kluczu Marzulliego, którego opinie będą państwo mogli
również wysłuchać. Uznając pogląd zwłaszcza chrześcijańskich ufologów,
że są to bardziej urządzenia kontroli-nadzoru, to sytuacja
„przybywających-przebywających” na Ziemię/i „tronów i panowań..” wyda
się nam o wiele „ciekawsza”, mająca szczególnie dla chrześcijan, więcej
sensu od tej uznającej ich jako tzw. gwiezdnych uczonych.
Na tej osnowie lepiej uwidoczni się specjalny cytat z Biblii, pokazujący ludzkie życie chrześcijan jako coś co jest bacznie obserwowane przez kosmiczną społeczność istot anielskich „Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom” 1 Kor 4:9 Warto przytoczyć słowa jednego z Ojców Kościoła (III w.n.e.), w temacie (latających-uskrzydlonych-wężowatych) tzw. bogów, o pozycji człowieka na kosmicznej arenie istot myślących: „A skoro napisano: „Ponad wszelkim imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym”(Ef 1:21), to musimy wierzyć, że poza nimi istnieją jeszcze inne byty rozumne, których nie zwykliśmy wymieniać. Jeden określony ich rodzaj Hebrajczyk nazywa „Sabai„, od którego pochodzi nazwa „Sabaoth„. Ich władcą jest On i nie jest nikim innym tylko Bogiem. A poza wszystkimi znajduje się człowiek - rozumna istota śmiertelna. A zatem w pierwszej kolejności ze względu na godność stworzył Bóg wszechrzeczy rodzaj bytów rozumnych, czyli tak zwanych bogów, drugim rodzajem niech będą na razie tak zwane Trony, a trzecim niewątpliwie Panowania. Tak więc należy w myśli zniżyć się aż do ostatniego bytu rozumnego, którym może być tylko człowiek.”
W dniu przybycia Pana odbędzie się sąd nad nieposłusznymi aniołami (ang. wer. Biblii "the host of heaven in the heavens" - "wojsko niebieskie") i ich ziemskimi marionetkami ! "Nastąpi w ów dzień to, iż Pan(YHWH) skarze wojsko niebieskie tam, w niebie i królów ziemskich tu - na dole. Zostaną zgromadzeni, uwięzieni w lochu; będą zamknięci w więzieniu, a po wielu latach będą ukarani. Księżyc się zarumieni, słońce się zawstydzi, bo zakróluje Pan Zastępów(YHWH) na górze Syjon i w Jeruzalem: wobec swych starców będzie uwielbiony." Ks. Izajasza 24:21-23 (Więcej o tym w Psalmie 82).
Innym niezwykle ciekawym programem jest audycja gdzie wybitny badacz oraz zdobywca nagrody Pulitzera Paul McGuire, tłumaczy jak będzie wyglądała przyszłość ziemskiej cywilizacji. Ogromnie interesujące 30 minut, w których dowiecie się jakie technologie mają być zastosowane, by połączyć ludzkość z przybyszami z kosmosu ! Kto tym wszystkim staruje oraz kto będzie kierował ludzkością za 100 czy 200 lat.
Przed obejrzeniem tego niezwykle ciekawego materiału proszę państwa byście pamiętali o wielu dowodach, zwłaszcza zdjęciowych, które potwierdzają właściwości zmiany kształtu-formy oraz stanu skupienia (materializacja-dematerializacja) 'pojazdów' ufonautów. Dodajmy do tego informacje pochodzące od porwanych, że same te istoty mają podobne zdolności zmiany wyglądu, oprócz wielu innych, o których marzą wielbiciele tego fenomenu (zwłaszcza transhumaniści).
Technologia starożytnego Babilonu ponownie - McGuire, Marzulli
Każdy
kto śledzi media, zwłaszcza te niezależne, jest świadomy tego że Europa
i USA rozpadają się społecznie, kulturalnie i duchowo. Oprócz
widocznych zmian, trwa także przemiana niewidzialna. Zachodnia Europa
została nasączona dziwacznymi prądami myślowymi, ktoś stara się
przeprogramować ludność tak by UWIERZYŁA, że można zmieniać człowiecze
ciała na żądanie, że płciowość to tylko "taki dodatek do kożucha". Jak
państwo wiedzą, osobiście jestem przekonany że ideologia Gender, u
samych zródeł, ma związek z istotami ufonautycznymi (patrz "Stary dobry Bóg, stara dobra Ziemia - przygotowania do "nowej" ?"), ale nie o tym chciałbym tu pisać.
Napływ
Islamu do tzw. zachodniej UE powoduje rozmycie chrześcijaństwa, a
właściwie jego eliminację. Społeczeństwa coraz bardziej się islamizują.
Jak pamiętacie doktor Krajski przedstawił poważne badania na temat
poglądów tajnych elit, które jak się okazuje, same wyznają Allaha, lub
coś co ma nim być (więcej w filmie pt.: "Masoneria w Islamie/Islam w masonerii").
Ludność UE pozbawiona chrześcijaństwa albo wpadnie w nihilizm totalny,
ale zostanie przerobiona przez religię koraniczną. Gdyby do tego doszło,
to podobnie jak Star Trekowi Borgowie , tak mahometanie "wszczepią"
ludności tubylczej "swojego duchowego implanta", zostaną zasymilowani !
Już teraz oficjalnie rozgłaszają, że "Opór jest daremny, zostaniecie zasymilowani" ("You will be assimilated. Resistance is futile").
Sytuacja
jest kuriozalna, bo Jezusowa cywilizacja chrześcijańska jest tą
najwznioślejszą, tą najwyższą i co najważniejsze, tą prawdziwie
anielską, i to ona powinna asymilować ludy dzikie, nieokiełzane,
wierzące w boga nieznanego, jakim jest według badań Allah ! Przecież
początkowo słowo Allah było wykorzystywane przez pogańskich Arabów do
określania boga Księżyca – Sina, wywodzącego się od sumeryjskiego boga
księżyca Nanny. Pomimo że jest tradycyjnie kojarzone z islamem, słowo
Allah nie jest specyficzne dla tej religii.
Tak czy inaczej, to
chrześcijaństwo ma odpowiedni duchowy powab (siłę), by przemieniać,
dobrowolnie asymilować i zaszczepiać (a nie wszczepiać) wiarę w Boga
YHWH i Jego Syna Chrystusa. Niestety elity tego nie chcą, widać że
działają wręcz odwrotnie, walcząc z chrześcijaństwem, z prawdziwą
kulturą i z prawdą (więcej w "Czarostwo społeczne czyli propagacja reakcji alchemicznej")
! Dlatego podejrzewam, że zasymilowane przez "islamiskich Borgów"
zachodnie społeczeństwa już niedługo zatańczą ich taniec. Jaki to taniec
? Proszę zapoznać się z tym krótkim filmem.
Rzeczywistość można opisywać na
wiele sposobów, choć wyróżnić można dwa główne. Pierwszy trzeba scharakteryzować jako duchowy, drugi jako materialistyczny. Chciałbym
się z państwem podzielić zarysem globalnej sytuacji z punktu pierwszego,
i tylko tak proszę to odbierać. Moim celem jest nakreślenie krótkiej
wizji jaka się wyłania z badań ufologów, deomonologów oraz
chrześcijańskich badaczy obecnej ludzkości. W tym kontekście warto
wspomnieć kilka nazwisk: Doktor Krajski, profesor Zwoliński, Ks.
Natanek, Aleksander Posadzki, czy Stephen Quayle, Marzulli, R. Dizdar,
K. Turner, Joe Jordan, McGuire, Gonz Shimura i wielu innych.
W sferze ducha-duchowej dzieją się
rzeczy przedziwne, wie to każdy kto doświadczył czegoś we własnym
wnętrzu, ale przecież nie jest łatwo rozróżnić gdzie się zaczyna i kończy dusza-ciało duchowe ("Zapomniany świat starożytnej psychologii").
Cywilizacja technologiczna, jak się nazywa społeczne zbiorowości po
rewolucji przemysłowej, staje się coraz bardziej wyjałowiona duchowo. W
zastępstwie ducha, religii i wszystkiego co może prowadzić do kontaktu z
Bogiem preferuje się protezy, imitujące rzeczywistość wyższą. Wydaje
się, a wielu ma silne przekonanie, że ktoś tym kieruje, że niewidoczne
kolektywy starają się ludzkość zwieść, co ma w rezultacie doprowadzić do
nihilizmu totalnego, do śmierci (patrz "Wszystko płynie z sensem – „Umysł bowiem nie jest zacieśniony do samych zjawisk”). Te, jak je określił Jan Paweł II nieformalne grupy, współpracują z istotami niematerialnymi - anielskimi, zwłaszcza z jednym bytem nadprzyrodzonym, są jego wyznawcami.
Iluminacki komintern gejowskiego imperium
Armia
ciemności - czy istnieje ? Wiemy o tej tworzonej w laboratoriach
obcych, ale przecież i na Ziemi ludzie współpracują z istotami
duchowymi, w celu pokonania Boga ! (patrz ważne przekierowanie do filmu).
Jako że znajdujemy się pomiędzy państwami iluminackimi, Lenin był
wysokiego stopnia masonem, to i na ziemiach polskich znalezli się chętni
by wstąpić do sił szatana (Deja Vu ? polskie fatum ? DLACZEGO ?!).
To co mówią o sobie elity NWO jest przerażające, twierdzą że oprócz
wyższości rasowej są przez określone istoty/istotę specyficznie
namaszczeni ! Takie założenie zakulisowych towarzystw prowadzi wprost do
nowej formy hitleryzmu (Technologia starożytnego Babilonu ponownie - przekierowanie )
Namaszczone
grono (czeladników) siedzi w swoich drogich domach, otoczeni płotami,
często chronieni przez ochroniarzy, jeżeli już, to poruszają się
pancernymi samochodami, albo latają. Jedzą to co najlepsze, palą cygara i
piją wyśmienite trunki (czasami krew). O prawdziwej rzeczywistości mają
mgliste wspomnienie, albo go wcale nie posiadają ! Część od dzieciństwa
jest kształcona w specjalnych lucyferianskich przedszkolach, szkołach i
uczelniach. Czy słyszeli państwo jakiegoś polskiego polityka, który by
głośno i wyraznie wskazywał na masonerię/iluminatów - jako źródło
wszelkiego zła ? W społecznym dyskursie brakuje nam kilku duchowych
„Leperów” , którzy by przynajmniej sygnalizowali problem czarów i mocy
piekielnych pośród polskojęzycznych elit (‚Elity farmakis – nowa cywilizacja farmakia’). Bardzo ciekawą sprawą jest tu
okres czasu, w jakim wysoce postawieni funkcjonariusze armii ciemoniści
spiskują w Polsce na rzecz realizacji planu Nowego Porządku Światowego.
Zdaniem specjalisty doktora Krajskiego, już od Napoleona jesteśmy w ich
rękach. Gdyby oprzeć się na znakomitej pracy Coryllusa „Baśń jak Niedzwiedz – część II”, to na przestrzeni 15 i 16 wieku byliśmy wciągani
w orbitę zachodniego satanizmu (głównie niemieckiego). Najnowsza
historia pokazuje, że kolejne diabelskie apogeum „osiągnęliśmy” po roku 1992, kiedy to w ocenie profesora Zwolińskiego nastąpił istny najazd lucyferian na nasz kraj, jego najnowsza odsłona to Platforma Fanatyków.
Ujawniane dane pokazują, że w okresie tzw. (szatańskiej) transformacji, iluminackie polskojęzyczne kukły dosłownie szalały z radości, miażdżąc i
grabiąc pozostałości komunistycznej gospodarki.
W euromularskiej
hierarchii „nasi" figuranci pieli się bardzo szybko, nastąpił awans w
strukturach Beliala ("...jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem?" - 2 List do Kor 6:15),
działo się to dzięki wprowadzaniu na ziemiach rzeczypospolitej
„postępu” oraz planu likwidacji i eksterminacji wszystkiego co
narodowe-chrześcijańskie, zwanego również globalizacją, planem
Balcerowicza, lub „dołączeniem Polski do cywilizacji zachodniej” – w
rzeczywistości politycznym i oficjalnym wstąpieniem do masońskiego klubu
lucyferianskiej UE ("Tajny plan zniszczenia Polski i świata"). Apetyt rośnie w miarę jedzenia, szanse na kolejne
stopnie w hierarchii wolnych murarzy zostały zaprezentowane przez
niejakiego Kwaśniewskiego, już bez ogródek na antenie stacji
telewizyjnych, kiedy to nawoływał to utworzenia jednego państwa
europejskiego, opartego o Niemcy, ciekawe że nie o Polskę ?! (Bolka tylko namówili...)
Z jakiej to
przyczyny, pomijając biedę ekonomiczną, która nie jest wyznacznikiem
rozwoju cywilizacyjnego, mieli byśmy być rządzeni przez Niemców ?
Przecież to Polska cywilizacja człowiecza jest najbardziej ludzka - normalna. Strefa starej UE oraz USA to państwa najbardziej opanowane
przez iluminacki komintern, to tam społeczeństwa wymierają, to tam
wprowadzono w pełni cywilizację śmierci (ufonautyczno-demoniczną)
imperium gejowskiego (Niestety agentura pod skrzydłami pani Szydło podpisuje się pod LGBTI !).
Zdaniem „elity postkomunistyczno-satanistycznej” (masońskiej) „postęp” w
naszym umęczonym kraju, ma się stać długo oczekiwaną rzeczywistością,
która zaskutkuje eliminacją narodu, zgodnie z wytycznymi (patrz „Ilu powinno być Polaków w Polsce?”).
To podłączenie się do zachodniego systemu bestii jest upragnionym
„postępem cywilizacyjnym”, rozgłaszanym od 1990 roku do dnia
dzisiejszego !
Wystarczy przypomnieć zastępcę, jakoby
‘zmarłego’ Kulczyka, który na antenie programu Pospieszalskiego,
‘pośrednio’ stwierdzil, że powinniśmy się pogodzić z upadkiem polskiej
gospodarki, bo przecież idzie globalizacja ! Co w rzeczywistości oznacza
globalizacja ? Zawsze i wszędzie jej skutkiem jest materialne,
przygotowujące grunt pod duchowe – ubóstwo agendy 21 - zrównoważonego rozwoju ufonautycznego.
Poważni naukowcy twierdzą, że chodzi w tym tak na prawdę o ludzkie
dusze, o ich pozyskanie dla pracy na rzecz antychrysta. Globalizacja
wygląda ładnie tylko na papierze, jest to kolejna utopia tajnych grup finansowo-technokratycznych, do których należą polskojęzyczne
marionetki, zwłaszcza słabi duchowo politycy ery komunizmu PZPR - ich
dzieci.
Nowo powstała (powołana)
armia ciemności, z nadania imperium gejowskiego iluminackiego kominternu,
chciała by szatańskiej asymilacji wszystkich dzieci, pragną by stały się
ufonautycznymi istotami gender (pozbawionymi znamion biologicznej płciowości)
! "Żądają nie tylko tolerancji, ale całkowitej akceptacji dla swojego
sposobu życia, cały świat chcą przerobić według swojej utopii - i to
bardzo brutalnym metodami. Na przykład w Niemczech rodziców, którzy nie
chcą swoich dzieci posłać na lekcje genderowej seks-deprawacji, wsadzają
do więzienia. W ostatnich latach podczas demonstracji tych rodziców w
Stuttgarcie wystraszone młode matki z małymi dziećmi musiały być
ochraniane przed brutalnością gejów przez kilkusetosobowy, uzbrojony po
zęby oddział policji. Geje publicznie używali przy tym kart Pisma
świętego jako papieru toaletowego i krzyczeli „wasze dzieci będą takie, jak my”.
Wzywali też do mordowania organizatorów tych demonstracji i pozorowali
ich zabójstwa. Takie oto jest to „tęczowe chrześcijaństwo”, tak oto geje
rozumieją tolerancję i szacunek dla innych." (więcej o tym tu)
Do tego przewidzieli na rok 2017 swoje święto, po 300 latach
skrytobójczej działalności chcą dokonać diabelskiego przełomu ("Czy ‚zdarzenia’ opisane w zwoju 1QM rozpoczną się w roku 2016/2017 ?" lub "Zenit 2016: Czy coś się zaczęło w roku 2012 i osiągnie swoją kulminację w roku 2016 ?")
Odpowiedzią na tworzenie armii ciemności powinno być wzmocnienie rycerzy Niepokalanej, do których należał Ojciec Maksymilian Kolbe,
będący z nadania Maryi Dziewicy patronem wszelkich działań anty
iluminackich (dziś jego odpowiednikiem jest ks. Natanek). Armia
światłości posługuje się modlitwą różańcową, postem oraz koronką do
Bożego Miłosierdzia od św. Faustyny, a właściwie wszystkim co ma związek
z chrześcijaństwem, szczególnie z Duchem Świętym. Ojciec Pio z
Pietrelciny pewnego dnia powiedział: „Szatan dąży do zniszczenia tej
modlitwy, ale nigdy mu się to nie uda: jest to modlitwa Tej, która
triumfuje nad wszystkim i nad wszystkimi. To Ona nas jej nauczyła, tak
jak Jezus nauczył nas Ojcze nasz". Często opowiadał on sen, w
którym, wyglądając z okna chóru, czyli miejsca, gdzie bracia gromadzili
się na modlitwie, zobaczył plac wypełniony tłumem, który zdawał się być
tłumem potępionych.
Ojciec Pio zapytał: „Kim jesteście? Czego chcecie?". I cały ten tłum chórem, głosem potężnym i ogłuszającym, wykrzyknął na całe gardło: „Śmierci Ojca Pio!".
W tym momencie Ojciec zorientował się, że wydawały się to być osoby,
ale w rzeczywistości były to same demony. Usłyszawszy te słowa, wrócił
on do chóru, by się modlić i zobaczył wychodzącą mu naprzeciw Matkę
Najświętszą, która spoglądając nań jak matka, zdecydowanym gestem
włożyła mu w dłonie różaniec i powiedziała: „Z tą bronią to ty zwyciężysz!"
Wówczas Ojciec Pio wrócił do okna i pokazał się w nim z różańcem w
dłoniach. Natychmiast zobaczył, jak wszystkie demony padają ogłuszone na
ziemię. Po chwili, nadal śniąc, ponownie znalazł się przy tym samym
oknie. Jeszcze raz zobaczył liczny tłum. Zdziwiony i nie bez pewnego
zawodu, krzyknął: „Ach! Nie jesteście martwi?" I zapytał znowu: „Kim jesteście?". Zgromadzeni odpowiedzieli: „Jesteśmy chrześcijanami!" Ojciec Pio z ulgą powiedział do wszystkich: „Jesteście
dziećmi i uczniami Jezusa. A więc chodźcie ze mną! Podążajcie za mną i
słuchajcie mnie! A nikt nigdy wam nie zaszkodzi!" I dodał: „Trzymajcie zawsze w swojej ręce Broń Maryi, a zawsze i wszędzie odniesiecie zwycięstwo nad piekielnymi wrogami".
Na przełomie 2 i 3 wieku naszej ery, jeden z Ojców Kościoła tak oto pisze: (...)Trzeba odpowiedzieć, że nikt nie szykuje się do wojny, jeśli trąba brzmi niepewnie , a ten, kto posiadł znajomość tajemnic lub proroctw, ale miłości nie miał, stał się jako miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Jeśli więc głos proroków nie jest niczym innym, jak tylko echem, to dlaczego Zbawiciel odsyła nas do niego i powiada: „Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich życie wieczne: to one właśnie dają świadectwo o Mnie", „Gdybyście wierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie wierzyli: o Mnie bowiem on pisał", oraz: „Dobrze powiedział o was Izajasz: «Ten lud czci Mnie wargami»"? . Nie przypuszczam, aby można było słusznie sądzić, że Zbawiciel chwali nierozumne echo, albo czy pod wpływem Pism, do których jesteśmy odsyłani, można szykować się do wojny przeciw wrogim potęgom jakby na dźwięk trąby, jeżeli Pismo jest tylko dźwiękiem stłumionego echa. A jeśli prorocy nie mieli w sobie miłości, a więc byli jako miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący, to dlaczego w mniemaniu naszych oponentów do tego echa Pan odsyła ludzi, aby tam uzyskali pomoc?(...) Więcej o wrogich potęgach we wpisie Miód na chrześcijańską duszę – „Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze”
Nie wydaje się państwu, że w USA i UE stosują czary ? Badania wielu różnych znawców tematyki skłaniają do przyznania takiemu poglądowi racji ! Pamiętamy wszyscy aferę Pizzagate, w której chodziło prawdopodobnie o moce pochodzące od istot z drugiego nieba, od istot tam przebywających..., wiele się zgadza z poglądem, że elity stosują środki nadprzyrodzone pochodzące od bytów zamieszkujących drugie niebo, wyglada na to, że światowe seksualne salony są uzależnione od tych istot ! A Pizzagate to efekt skumania się elity NWO z tymi bytami. O aferze Pizzagate zostało napisane tutaj: Amerykański sen, a może jednak horror... ?
Przyszłość ziemskiej cywilizacji i kontakt z obcymi w oparciu o interpretacje Biblii
Tajemnicze bramy, kryształowe sarkofagi i linia produkcyjna nowych UFO i...
Jeśli chcą państwo dowiedzieć się szybko o co chodzi w dzisiejszym świecie elit, to proszę obejrzeć film poniżej od momentu 10min i 37sek Okazuje
się, że w ostatnich godzinach urzędowania prezydent Obama zrobił rzecz,
która dla normalnych ludzi wydaje się niemożliwa !
Stulecie Fatimy - Nowy kulturkampf - Krajski, Alex Jones 25.02.2017
Film w którym zawarta jest wiedza na temat tajemniczych mikro urządzeń znajdowanych w ciałach ludzi wziętych na pokład kosmitów, to dokument niezwykły, bo oparty na faktach, zdjęcia zostały robione podczas wydobywania ich przez lekarzy ! Polecam to video, jest bardzo ważne w kwestii zrozumienia przeszłości, tej dalekiej także !
Bio cybernetyka kosmitów, przypadek ladowania ufo w Rosji, Ufonautyczna unia
Innym niezwykle ciekawym programem jest audycja gdzie wybitny badacz oraz zdobywca nagrody Pulitzera Paul McGuire, tłumaczy jak będzie wyglądała przyszłość ziemskiej cywilizacji. Ogromnie interesujące 30 minut, w których dowiecie się jakie technologie mają być zastosowane, by połączyć ludzkość z przybyszami z kosmosu ! Kto tym wszystkim staruje oraz kto będzie kierował ludzkością za 100 czy 200 lat.
Przed obejrzeniem tego niezwykle ciekawego materiału proszę państwa byście pamiętali o wielu dowodach, zwłaszcza zdjęciowych, które potwierdzają właściwości zmiany kształtu-formy oraz stanu skupienia (materializacja-dematerializacja) 'pojazdów' ufonautów. Dodajmy do tego informacje pochodzące od porwanych, że same te istoty mają podobne zdolności zmiany wyglądu, oprócz wielu innych, o których marzą wielbiciele tego fenomenu (zwłaszcza transhumaniści).
Technologia starożytnego Babilonu ponownie - McGuire, Marzulli
Odnośnie znaczenia krwi i odsysu krwi przez Obcych pisaliśmy w tekście pt."Polska Cywilizacja Człowiecza", w tym kontekście polecamy ten ważny artykuł.
Islamscy Borgowie - Czy Unia Europejska zatańczy ich taniec
mistyczny ?
Każdy kto śledzi media, zwłaszcza te niezależne, jest świadomy tego że
Europa i USA rozpadają się społecznie, kulturalnie i duchowo. Oprócz
widocznych zmian, trwa także przemiana niewidzialna. Zachodnia Europa
została nasączona dziwacznymi prądami myślowymi, ktoś stara się
przeprogramować ludność tak by UWIERZYŁA, że można zmieniać człowiecze
ciała na żądanie, że płciowość to tylko "taki dodatek do kożucha". Jak
państwo wiedzą, osobiście jestem przekonany że ideologia Gender, u
samych zródeł, ma związek z istotami ufonautycznymi (patrz "Stary dobry Bóg, stara dobra Ziemia - przygotowania do "nowej" ?"), ale nie o tym chciałbym tu pisać.
Napływ Islamu do tzw. zachodniej UE powoduje rozmycie chrześcijaństwa, a
właściwie jego eliminację. Społeczeństwa coraz bardziej się islamizują.
Jak pamiętacie doktor Krajski przedstawił poważne badania na temat
poglądów tajnych elit, które jak się okazuje, same wyznają Allaha, lub
coś co ma nim być (więcej w filmie pt.: "Masoneria w Islamie/Islam w masonerii").
Ludność UE pozbawiona chrześcijaństwa albo wpadnie w nihilizm totalny,
ale zostanie przerobiona przez religię koraniczną. Gdyby do tego doszło,
to podobnie jak Star Trekowi Borgowie , tak mahometanie "wszczepią"
ludności tubylczej "swojego duchowego implanta", zostaną zasymilowani !
Już teraz oficjalnie rozgłaszają, że "Opór jest daremny, zostaniecie zasymilowani" ("You will be assimilated. Resistance is futile").
Sytuacja jest kuriozalna, bo Jezusowa cywilizacja chrześcijańska jest tą
najwznioślejszą, tą najwyższą i co najważniejsze, tą prawdziwie
anielską, i to ona powinna asymilować ludy dzikie, nieokiełzane,
wierzące w boga nieznanego, jakim jest według badań Allah ! Przecież
początkowo słowo Allah było wykorzystywane przez pogańskich Arabów do
określania boga Księżyca – Sina, wywodzącego się od sumeryjskiego boga
księżyca Nanny. Pomimo że jest tradycyjnie kojarzone z islamem, słowo
Allah nie jest specyficzne dla tej religii. Tak czy inaczej, to
chrześcijaństwo ma odpowiedni duchowy powab (siłę), by przemieniać,
dobrowolnie asymilować i zaszczepiać (a nie wszczepiać) wiarę w Boga
YHWH i Jego Syna Chrystusa. Niestety elity tego nie chcą, widać że
działają wręcz odwrotnie, walcząc z chrześcijaństwem, z prawdziwą
kulturą i z prawdą (więcej w "Czarostwo społeczne czyli propagacja reakcji alchemicznej")
! Dlatego podejrzewam, że zasymilowane przez "islamiskich Borgów"
zachodnie społeczeństwa już niedługo zatańczą ich taniec. Jaki to taniec
? Proszę zapoznać się z tym krótkim filmem.
"Narodowy Instytut Zdrowia Stanów Zjednoczonych chce przeznaczać środki z budżetu na niemoralne eksperymenty. „Naukowcy” planują za pieniądze podatników tworzyć hybrydy ludzko-zwierzęce i nie wykluczają prób kreacji zwierząt z ludzkim mózgiem. W celu uzyskania komórek macierzystych planowane jest zabijanie nienarodzonych dzieci. W oświadczeniu z 4 sierpnia NIZ przyznaje, że „badania” są już prowadzone. Od dawna naukowy mają analizować zasady łączenia komórek ludzkich i zwierzęcych. Teraz są zainteresowani hodowaniem ludzkich tkanek w ciałach zwierząt poprzez wprowadzanie do nich ludzkich komórek. Instytut chce zmiany prawa uniemożliwiającego wprowadzania ludzkich komórek do zwierząt oraz państwowego finansowania swoich „badań”. Obecnie jest to niemożliwe. Komórki macierzyste ludzi mają być pozyskiwane od mordowanych specjalnie w tym celu ludzi w fazie embrionalnej. Eksperymenty jakich nie powstydzili by się „naukowcy” z III Rzeszy mają doprowadzić do wytworzenia zwierząt z fragmentarycznym lub w pełni ludzkim mózgiem oraz z ludzkim nasieniem lub komórkami jajowymi. NIZ miał podobne pomysły już w ubiegłym roku, jednak pod falą krytyki wycofał się z tej idei. Wtedy świat naukowy obawiał się, że hybrydy ludzko-zwierzęce będą miały zdolności poznawcze. Obecnie Instytut – jak wynika z treści oświadczenia – nie ma zahamowań. Społeczeństwo wciąż jest jednak niechętne wobec niemoralnych eksperymentów."
„Niemoralne jest tworzenie nowych organizmów, w stosunku do których nasze zobowiązania etyczne i prawne są niejasne” - tymi słowami biskupi ze Stanów Zjednoczonych wzywają Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) do rezygnacji z projektu tworzenia ludzko-zwierzęcych hybryd. Eksperyment ma być finansowany przez rząd i polega na wprowadzeniu ludzkich komórek macierzystych do zarodków zwierzęcych, w tym przypadku myszy lub szczurów. W wyniku tego ma powstać tzw. chimera, która byłaby wykorzystywana do testowania leków i pobierania narządów. Z tak przedmiotowym podejściem nie zgadzają się hierarchowie, określając tę praktykę jako „rażąco nieetyczną”. Biskupi dodają, też że nawet gdyby eksperyment się nie powiódł, to od początku zakłada on wykorzystywanie ludzkich embrionów. Tymczasem już w 2000 r. Papieska Akademia Życia wyraźnie stwierdziła „na podstawie pełnej analizy biologicznej, że żywy embrion ludzki – od momentu zjednoczenia gamet – jest człowiekiem”. Stąd też jako „jednostka ludzka ma prawo do własnego życia; a w związku z tym każda interwencja, która nie jest na korzyść zarodka, narusza to prawo”. Tworzenie hybryd będzie miało nie tylko poważne konsekwencje moralne, ale i prawne. Taka istota „nie będzie należeć w pełni ani do rasy ludzkiej, ani zwierzęcej, trudno więc określić, czy przysługiwać mu będą podstawowe prawa ludzkie” – piszą hierarchowie USA, przestrzegając przed tak oczywistą degradacją człowieka. Ponadto finansowanie projektu ze środków rządowych jest nielegalne w świetle nowelizacji ustawy Dickeya, która zabrania korzystania z funduszy federalnych do tworzenia embrionu ludzkiego lub niszczenia go w celach"
"Nie od dzisiaj Królestwo Niderlandów uważane jest za jeden z najbardziej „postępowych” krajów świata. Dzieciobójstwo i mordowanie osób starszych oraz chorych uprawiane jest tam od lat. Nikogo nie dziwi również pełna paleta przywilejów dla sodomitów. Holandia idzie jednak o krok dalej i zezwoli na produkcję ludzkich embrionów nie tylko na potrzeby in vitro, ale również „w celach badawczych”. Holenderskie ministerstwo zdrowia zapowiedziało w piątek, 27 maja, że wyda zgodę na hodowlę ludzkich zarodków. Warunki jakie trzeba będzie ku temu spełnić są o wiele łagodniejsze niż wcześniej, gdy embriony wykorzystywano do badań tylko wtedy, gdy nie zostały „użyte” w procedurze zapłodnienia in vitro, a ich rodzice zgodzili się na takie zastosowanie. Teraz embriony będą „produkowane”, a wyjaśnienie takiego postępowania jest typowe - mowa o rozwoju nauki. Resort chce również „dać ludziom szansę na zdrowe dzieci”. Tym samym Holandia potwierdza, że kroczy w stronę totalitarnego społeczeństwa ludzi wyłącznie pięknych, młodych i zdrowych, w którym nie ma miejsca na choroby i cierpienie. Jak na razie hodowla ludzi ograniczona będzie do badania chorób genetycznych, wrodzonych oraz leczenia i zapobiegania bezpłodności. Hodowla zarodka poza organizmem kobiety może trwać maksymalnie 14 dni." Zródło: http://www.pch24.pl/w-holandii-beda-hodowac-ludzi--ministerstwo-wyrazi-zgode-na-produkcje-zarodkow-do-badan,43561,i.html#ixzz49vwASGug
Wielki UFOmasoński plan nowocześnie modyfikowanych transhumanów GMO