(Przypomnijmy Acheiropoietos to wizerunek postaci stworzony w nadnaturalny, cudowny sposób
– nie ręką ludzką. Pierwszy raz sformułowania tego użył Ewagriusz
Scholastyk w VI wieku. Do najsłynniejszych tego typu obrazów należy
Całun Turyński oraz ikona Matki Boskiej z Gwadelupe.)
To co widać na polskiej scenie, politycznej też, to coraz bardziej jawne, wręcz bezczelne, nawoływanie do wprowadzania cywilizacji śmierci, nazywanej też przez niektórych "cywilizacją ufonautyczną", tej samej o jakiej marzył Hitler. W wielkim skrócie polega ona na cywilizacyjnej implementacji rozmnażania (hodowli) człowieka poza ustrojem ludzkiej matki
oraz totalnej modyfikacji człowieczej informacji DNA, mieszania jej ze
zwierzęcą, owadzią, roślinną (w przeszłości i przyszłości także z istotami nazywanymi potocznie "kosmitami").
Niektóre partie polityczne które opisują swoje
programy jako pro europejskie są w wielu miejscach ze sobą zgodne.
Należy wyeliminować z życia społeczeństw chrześcijaństwo, największe
zagrożenie "postępu" i "nowoczesności", w to miejsce należy przyjąć
islam i tak zabezpieczyć chorobę ruchu LGBTIQ, by społeczeństwo nie było
w stanie się bronić przed ich szaleństwem, by przyjęło obłęd jako
nieodzowny znak wspomnianej "nowoczesności" !
Mieszanka islamu, LGBTIQ, odmian psychopatii Gender oraz wszelkich form wiary ufonautycznej New Age, przykładowo silnego transhumanizmu, doprowadzi, zdaniem promotorów "Nowego Wspaniałego Świata",
do pojawienia się dogodnych warunków, by przejść do jednego z
kluczowych etapów, to jest wprowadzenia, a właściwie wyprowadzenia z
podziemnych baz, bardziej albo mnie tajnych instytutów, istot
humanoidalnych GMO (nowych ufonautów). W ocenie części biblistów ten
coraz bliższy moment został przepowiedziany przez proroka Daniela 2:43 "To, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną oznacza,
że zmieszają się oni przez ludzkie nasienie, ale nie będą się odznaczać
spoistością, podobnie jak żelazo nie da pomieszać się z gliną."
Powyższa kompilacja w ocenie fanów tzw. "dobrych kosmitów" przedstawia "różne rasy ufonautów", czyżby ? Może są to wytwory "Kosmicznej federacji GMO ?"
Powyższa kompilacja w ocenie fanów tzw. "dobrych kosmitów" przedstawia "różne rasy ufonautów", czyżby ? Może są to wytwory "Kosmicznej federacji GMO ?"
Moglibyśmy się skupić i na innych celach rewolucji ufonautycznej, albo
na samym procesie jaki ma doprowadzić do pojawienia się nowych
"nefilimów", jednak będzie to tylko sygnalizowaniem zagadnień z
dziedziny obecnie stosowanej inżynierii społecznej (inteligencji obcych), prowadzonych bardzo delikatnie i niepostrzeżenie, małymi kroczkami.
Otóż żeby pojawiły się w naszych miastach, wsiach, czy instytucjach
humanoidalne istoty ufonautyczne, należy tak modyfikować zdrowe ludzkie
umysły, by te zaakceptowały całkowitą odmienność tych stworów (potworów)
!
Wpierw,
jak wspomnieliśmy, należy przyzwolić, co już się dzieje, na prawne
uznanie choroby umysłowej homoseksualistów i genderowców (demonicznego opętania)
jako "normalności" (ew. "fajności", jak o tym opowiadał na antenie
pewien redaktor TVNu, namawiając do niej prezydenta, ten jednak będąc na
tyle przytomnym odmówił uznania takiej nazwy, potwierdzonej przecież
przez lekarzy jako poważnej choroby). "Fajność" szaleństwa musi być
indukowana przez agentów wpływu. Będą to różnej maści osobnicy, uznani
za "inteligencję-elity". Coś co będzie imitowało prawdziwe myśli,
zostanie "wszczepione" do zbiorowego umysłu, najczęściej elementy
prawdziwe pomieszane ze schizofrenią: "Nasza cywilizacja jedzie na
tym, że cały tydzień harujemy, a w weekend chlamy, albo bierzemy jakieś
debilne używki rozwalające mózg. W międzyczasie
pożeramy mięso, którego hodowla zatruwa planetę. Jakiś
bulimiczno-sadystyczny odwet – skoro ja jestem zajechany tyraniem i
kredytami, niech inne istoty mają jeszcze gorzej. Rzeźnicze Auschwitz.
Nasza cywilizacja nie jest dla mnie czymś, co powinno trwać. Nie w tej
formie" - oznajmiła Gretkowska
Do procederu wszczepiania "implanta poglądów"
służą oczywiście wszelkiego rodzaju środki medialne-psychoaktywne,
propagujące do umysłowo wszelkie obłakanie, zdolne wykrzywić ludzką
(chrześcijańską) normalność ! Przykładowo normalne rozmnażanie człowieka
jest dla ludzi zdrowych na umyśle NORMALNOŚCIĄ - prawidłem. Mężczyzna i
kobieta w ramach miłości, razem z Bogiem, z Jego pomocą, płodzą istotę
ludzką. Nie stosują do tego żadnych narzędzi biotechnologicznych.
Tworzący się w brzuchu matki człowiek powstaje tam, w tym naturalnym środowisku, bez pomocy "ludzkiej" technologii (albo coraz bardziej ufonautycznej bioinżynieryjnej nauki ufonautów-demonów "„..Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów…” 1 Llist do Tymoteusza 4:1).
Jako że człowiek nie powstał w żadnej fabryce, lub super nowoczesnym instytucie, ale za przyczyną Boskiej nadnaturalnej materializacji,
możemy uznać nas za nie ręką uczynionymi. W łonie ludzkiej kobiety
powstajemy więc w procesie naturalnym. Rodzimy się naturalnie, nie
jesteśmy sztucznie hodowani. Właśnie to chce zmienić, przede wszystkim
to, nacierająca na Ziemian cywilizacja śmierci, inaczej
ufonautyczna-demoniczna. Z tego względu podejrzewa się, że część, jakiś
procent ciał ufonautów jest wytworem niezwykle zaawansowanej
technologii. Humanoidalne przetrwalniki naśladujące realne ciała, zdolne
do odbioru wszelkiego rodzaju odczuć, impulsów ich sensorów, podobnie
jak w filmie pt.: "Surogaci", z roku 2009, są niezwykle zaawansowaną
technologią duchowo-zmysłową, przenoszącą dusze, świadomość lub umysły
nieznanych nam inteligencji w sferę wymiaru ludzi "...aniołach,
tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne
mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na
sąd wielkiego dnia..." Judy 1:6. oraz z Księgi Henocha "Zapałaliście ludzkim pożądaniem i stworzyliście ciało i krew tak, jak czynią to ludzie, którzy umierają i ulegają zniszczeniu."
Tu naszym zdaniem wkracza przekaz Jana Pawła II, który w swoich
encyklikach zawarł tajemnicę człowieczeństwa, tego co jest naturalne dla
człowieka i cywilizacji jaką tworzy. Jest to też tajemnica wewnętrznej
człowieczej rzeczywistości, zespolonej z naturą, stworzonej 'naturalnie'
przez Stwórcę. Powinniśmy się starać łączyć z naturą Ducha Świętego, z
Nadnaturalnym Przekazem Biblii, prowadzącym do wyzwolenia z coraz
bardziej ufonautycznej-szatańskiej sztuczności cywilizacji masońskiej.
Wszystko to co jest dookoła nas, a co pochodzi z naturalnie stworzonej natury,
nasze jeszcze nie modyfikowane naturalnie zrodzone ciała, zdrowa
przyroda, naturalny kosmos, kieruje nas do wyższej cywilizacji
anielskiej Chrystusa, wyższej formy bytu, wyższego doskonalszego
rozumienia siebie i otoczenia. Właśnie tym powinniśmy się zachwycać, przebywając jeszcze na Ziemi.
Jako chrześcijanie wierzymy, że będziemy tą (nie ręką uczynioną) naturę, wyższą rzeczywistość YHWH, niepoznaną sztukę Najwyższej Istoty-Projektanta, kontemplować całą wieczność (w nowych duchowych ciałach „…Oto ogłaszam wam tajemnicę: nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni. W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby – zabrzmi bowiem trąba – umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni…” 1 List św. Pawła do Koryntian 15:51-52 oraz, a może przede wszystkim: "Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie." 2 Koryntian 5). Ta wieczna medytacja i wychwalanie Boga jest celem do jakiego dążymy poprzez pielgrzymkę ziemskiego świata, będącego do tej pory, od czasu potopu Noego, jeszcze nie modyfikowanym.
Jako chrześcijanie wierzymy, że będziemy tą (nie ręką uczynioną) naturę, wyższą rzeczywistość YHWH, niepoznaną sztukę Najwyższej Istoty-Projektanta, kontemplować całą wieczność (w nowych duchowych ciałach „…Oto ogłaszam wam tajemnicę: nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni. W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby – zabrzmi bowiem trąba – umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni…” 1 List św. Pawła do Koryntian 15:51-52 oraz, a może przede wszystkim: "Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie." 2 Koryntian 5). Ta wieczna medytacja i wychwalanie Boga jest celem do jakiego dążymy poprzez pielgrzymkę ziemskiego świata, będącego do tej pory, od czasu potopu Noego, jeszcze nie modyfikowanym.
Na
tle wkraczającej pod strzechy cywilizacji ufonautycznej nauka
megalitycznego Kościoła chrześcijan jest cudownym przesłaniem. Papież
Polak to niewątpliwie mistrz przekazujący tajemnice wizji (polskiej)
cywilizacji człowieczej ! Jan Paweł II widział i czuł zbliżającą się erę ufonautów GMO,
szaleństwa jakie będą chcieli nam wcisnąć, podstawić w miejsce
normalności ! (...)Ukazał również, jak na tę mapę religii nakłada się —
nieznaną przedtem, a znamienną dla współczesności warstwą — zjawisko
ateizmu w różnych postaciach, przede wszystkim ateizmu programowego,
który jest cechą pewnych systemów politycznych.(...)Już w pierwszej
połowie niniejszego stulecia, w okresie narastających wówczas totalizmów
państwowych, które doprowadziły, jak wiadomo, do straszliwej katastrofy
wojennej, Kościół sformułował wyraźnie swoje stanowisko wobec tych
ustrojów, które rzekomo na rzecz dobra wyższego, jakim jest dobro
państwa — historia zaś wykazała że jest to dobro określonej tylko partii
utożsamiającej siebie z państwem — ograniczały prawa obywateli,
pozbawiały ich tych właśnie nienaruszalnych praw człowieka, które mniej
więcej w połowie naszego stulecia doczekały się sformułowania na forum
międzynarodowym.
Radując
się z tego osiągnięcia wraz z wszystkimi ludźmi dobrej woli, z ludźmi
prawdziwie miłującymi sprawiedliwość i pokój, Kościół świadom tego, że
sama „litera" może również zabijać, podczas gdy tylko „duch ożywia" (por. 2 Kor 3, 6), musi wraz z tymi ludźmi dobrej woli stale
pytać, czy Deklaracja praw człowieka, akceptacja ich „litery", wszędzie
oznacza zarazem realizację ich „ducha". Powstają bowiem uzasadnione
obawy, że bardzo często znajdujemy się jeszcze daleko od tej realizacji,
a niejednokrotnie duch życia społecznego i publicznego pozostaje w
bolesnej sprzeczności z deklarowaną „literą" praw człowieka. Taki stan
rzeczy, uciążliwy dla odnośnych społeczeństw, czyniłby zarazem w
szczególny sposób odpowiedzialnymi wobec tychże społeczeństw, a zarazem
wobec dziejów człowieka tych, którzy do niego się przyczyniają. Sam
podstawowy sens istnienia państwa jako wspólnoty politycznej polega na
tym, że całe społeczeństwo, które je tworzy — w danym wypadku odnośny
naród — staje się niejako panem i władcą swoich własnych losów.
Ten sens nie zostaje urzeczywistniony, gdy na miejsce sprawowania władzy
z moralnym udziałem społeczeństwa czy narodu, jesteśmy świadkami narzucania władzy przez określoną grupę wszystkim innym członkom tego społeczeństwa.
Sprawy te są bardzo istotne w naszej epoce, w której ogromnie wzrosła
świadomość społeczna ludzi, a wraz z tym potrzeba prawidłowego
uczestniczenia obywateli w życiu politycznym wspólnoty. Przy tym nie
należy tracić z oczu realnych warunków, w jakich znajdują się
poszczególne narody i konieczności sprężystej władzy publicznej. Są
to zatem sprawy istotne z punktu widzenia postępu samego człowieka i
wszechstronnego rozwoju człowieczeństwa. Kościół zawsze uczył obowiązku
działania dla dobra wspólnego, przez to samo starał się wychowywać
dobrych obywateli w każdym państwie. Kościół także uczył, że podstawowym
obowiązkiem władzy jest troska o dobro wspólne społeczeństwa: stąd
wynikają jej zasadnicze uprawnienia. Ale właśnie w imię tych założeń
obiektywnego porządku etycznego, uprawnienia władzy nie mogą być
rozumiane inaczej, jak tylko na zasadzie poszanowania obiektywnych i
nienaruszalnych praw człowieka. Tylko wówczas bowiem owo dobro wspólne,
któremu służy w państwie władza, jest w pełni urzeczywistniane, kiedy
wszyscy obywatele mają pewność swoich praw. Bez tego musi dochodzić do
rozbicia społeczeństwa, do przeciwstawiania się obywateli władzy albo
też do sytuacji ucisku, zastraszenia, zniewolenia, terroru, którego
dowodów dostarczyły totalitaryzmy naszego stulecia pod dostatkiem. Tak
więc zasada praw człowieka sięga głęboko w dziedzinę wielorako
rozumianej sprawiedliwości społecznej i staje się podstawowym jej
sprawdzianem w życiu organizmów politycznych.(...)
Linki:
Istoty żelazowo gliniaste, tajemnice biblijnej przepowiedni
O "naturalnym" i "naturalności" odsyłamy do tekstu pt Maszyneria orgoniczna - aktualizacja - wersja 2.7
W tym temacie polecamy szczególnie tekst pt.: "Ogrodnicy, siewcy, rybacy, myśliwi i żniwiarze"
W kontekście surogatów ciekawym artykułem jest:
„czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie” – nadprzyrodzony świat w ciele i poza
Naśladowanie Boskich rozwiązań - bionika bogów, czy taka istnieje ?
Polska cywilizacja człowieczaIstoty żelazowo gliniaste, tajemnice biblijnej przepowiedni
O "naturalnym" i "naturalności" odsyłamy do tekstu pt Maszyneria orgoniczna - aktualizacja - wersja 2.7
W tym temacie polecamy szczególnie tekst pt.: "Ogrodnicy, siewcy, rybacy, myśliwi i żniwiarze"
W kontekście surogatów ciekawym artykułem jest:
„czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie” – nadprzyrodzony świat w ciele i poza
Naśladowanie Boskich rozwiązań - bionika bogów, czy taka istnieje ?
Stary dobry Bóg, stara dobra Ziemia – przygotowania do „nowej” ?
Duchowy stan wojenny – chwasty atakują !
Duchowe oblicze psychologii zachwaszczonych grup
Duchowy tlen – nie pozwólmy by nas zadusiły chwasty
Acheiropoietos to wizerunek postaci stworzony w nadnaturalny, cudowny sposób
Ponadświatowe intelekty, Matka Boża Anielska oraz Tritos
Uranos
Plany opetańców z Nowego Towarzystwa Vril a sprawa Polska
Proroctwo kardynała Wojtyły z roku 1976 ! Atak struktur zła
na chrześcijaństwo
Obcy z piekła (napisy PL)
Nowa starożytność ludzkości - czy nas zmienią ?!
Doc Marquis - Aliens, Fallen Angels or the Antichrist? 16 sie 2017
Alien Unmasking, Final Endgame: Steve Quayle, Tim Alberino & Lisa Haven 18/08/2017
Tajemnica ufonautów
rozwikłana - wyjasnia badacz Marzuli
Dr Stanisław Krajski: Czy prezydent Duda realizuje plany masonerii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz