czwartek, 29 grudnia 2016

Podróże do drugiego nieba - L.A. Marzulli



Graham Hancock to znany odkrywca zakazanej archeologii. Razem z Robertem Bauvalem sformułowali pogląd, wedle którego kompleks piramid w Gizie jest o kilka tysięcy lat starszy niż przyjmuje nauka, a jego architektura i układ był ziemskim odwzorowaniem położenia Pasa Oriona na starożytnym niebie. Będąc propagatorem niewygodnych informacji znajduje się pod ostrzałem krytyki, tzw. specjalistów mainstreamu, a jego publikacje są uznawane w kręgach akademickich za pseudonaukowe. Jest twórcą "teorii", według której wszystkie cywilizacje ziemskie pochodzą od jednej i wspólnej kultury, „matki kultur”, z czym zgadza się bardzo wielu megalitomaniaków. 



To też jak wiemy jest przesłaniem starożytnej Biblii. Książki Hancocka wydano na całym świecie w olbrzymich nakładach i w aż 27 językach. W roku 2005 wydał książkę o tytule: "Nadprzyrodzone: Spotkania ze starożytnymi Nauczycielami Ludzkości" ("Supernatural: Meetings With the Ancient Teachers of Mankind"). Mogło by się wydawać, że chodzi w niej, jak to było do tej pory, o przegląd miejsc konstrukcji megalitycznych, mogło, ale tak nie jest. 



Tym razem autor prowadzi dochodzenie, w którym to dziejowym momencie starożytni kosmici ingerowali w ludzkość, dając nam "światło cywilizacji i rozwoju" ! Hancock przygląda się twórczości zaginionych kultur, dopatrując się w ich powstaniu  i w ich dziełach działania halucynogenów. Zdaniem autora to dzięki narkotykom nastąpił kontakt z innymi wymiarami, z obcymi, a pozostawiona przez starożytnych sztuka, to efekt narkotycznych wizji oraz kontaktów istot z innego wymiaru z rzeczywistością ludzi. Czy tak było ? Aby to sprawdzić Hancock wielokrotnie zażywa tajemną miksturę Indian, po czym sam udaje się do innej rzeczywistości ! Tam spotyka niezwykłe istoty... O tym właśnie jest przetłumaczony program znanego wszystkim L.A. Marzulliego, który wyjaśnia eskapady pisarza i to co tam doświadczył.



Podróże do drugiego nieba - L.A. Marzulli



Nie wydaje się państwu, że w USA i UE stosują czary ? Badania wielu różnych znawców tematyki skłaniają do przyznania takiemu poglądowi racji ! Pamiętamy wszyscy aferę Pizzagate, w której chodziło prawdopodobnie o moce pochodzące od istot z drugiego nieba, od istot tam przebywających..., wiele się zgadza z poglądem, że elity stosują środki nadprzyrodzone pochodzące od bytów zamieszkujących drugie niebo, wyglada na to, że światowe seksualne salony są uzależnione od tych istot ! A Pizzagate to efekt skumania się elity NWO z tymi bytami. O aferze Pizzagate zostało napisane tutaj: Amerykański sen, a może jednak horror... ?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz