Czy istoty anielskie istnieją ? Odpowiedz jest oczywista dla ludzi
wierzących. Dla sceptyków zawsze będzie coś takiego, co nie pozwoli im
uwierzyć. Pierwsze popotopowe wyobrażenia aniołów istniały w starożytnym
Egipcie i Babilonii. W religiach tych cywilizacji były całe zastępy
duchów i istot, będących pośrednikami między bogami a człowiekiem.
Aniołowie często występują w Starym Testamencie (na przykład w Ks.
Rodzaju 3, 24; księgi prorockie). Biblia nie mówi jednak wiele o naturze
i rodzajach tych bytów. W pierwszych wiekach wśród Ojców
Kościoła istniały pewne spory co do natury tych bytów. Np. Grzegorz z
Nazjanzu, Jan z Damaszku czy Bazyli Wielki wyobrażali anioły jako istoty eteryczno-ogniste. Jeszcze na Soborze Nicejskim II w 787 przypisywano im subtelne ciała.
Tradycja chrześcijańska głosi iż boski nakaz wywołał sprzeciw u jednego z aniołów – Szatana, który popadł w pychę twierdząc, że nie będzie służył ludziom, gdyż są istotami niższymi od aniołów – doprowadził do buntu 1/3 aniołów, o czym informuje Biblia.
Tradycja chrześcijańska głosi iż boski nakaz wywołał sprzeciw u jednego z aniołów – Szatana, który popadł w pychę twierdząc, że nie będzie służył ludziom, gdyż są istotami niższymi od aniołów – doprowadził do buntu 1/3 aniołów, o czym informuje Biblia.
Co się dzieje w Rosji pod względem duchowym i anielskim po upadku komuny ? Czy nastąpiła lub następuje w nowej rzeczywistości, bardziej otwartej, ingerencja istot wyższych ? Wiadomo, że Rosja zablokowała GMO jak i opryski hemtrails, czy takie posunięcia mogą mieć znaczenie dla istot z innego wymiaru ? Możliwe... Oto trochę Rosji jakiej nie znamy:
(...)Niezwykłości zaczęły się na miesiąc
przed jego narodzeniem. Pewnego razu obudziliśmy się rano z mężem od
jakiejś dziwnej, głośnej muzyki, płynącej jakby z sufitu. Była bardzo
melodyjna, delikatna, nieziemska. Powstał w nas strach: co to? Przecież
tak nie może być! Ledwo doczekałam rana i pobiegłam do sąsiadki –
stuletniej prawosławnej babci, mieszkającej w naszym wejściu. Wyjaśniła:
„Dobry człowiek powinien się narodzić!”. Uspokoiłam się.
* Następne zdziwienie było w klinice
położniczej. Wszystkim mamom przyniesiono dzieci do karmienia, a mi –
nie przyniesiono. Bardzo się wystraszyłam, ponieważ trzy lata temu w tej
samej klinice zmarło nasze dziecko. Naraz otwierają się drzwi (obie
połowy) i do sali wchodzi z moim Sławikiem na rękach ni to lekarz, ni to
siostra w śnieżnobiałym stroju, jakby ze sali operacyjnej, w wieku
około 16-17 lat. Twarz miała zasłoniętą opaską z gazy, widoczne były
tylko oczy – piękne, nie dające się opisać!. Podając mi syna,
powiedziała: „Dziecko urodziło się całe w pieprzykach (ros. – „в
родинках” – od tłum.) i wyszła. Głos był delikatny, dziewczęcy, ale
pełen siły i władzy. Kiedy dzieci zabrano ze sali, zapytałam kobiety:
„Czy widziałyście, kto przyniósł mi dziecko?” Ale okazało się, że żadnej
siostry nikt nie widział, zapamiętano tylko dziecko na moich rękach.
Siostry takiej nikt na porodówce nie znał. Możliwe, że zapomniałabym o
tym wypadku, ale za każdym razem, jak kąpałam syna, od razu
przypominałam ją: dlaczego mówiła ona o pieprzykach? Przecież ich wcale
nie ma! Pomyślałam, że jest młoda i nie wszystko rozumie. Ale po trzech
latach na całym ciele Sławika pojawiły się pieprzyki.
* Kiedy Sławik skończył trzy
miesiące, poszliśmy z wizytą do neuropatologa. Kobieta – lekarz, która
znalazła się w gabinecie zamiast naszego stałego neuropatologa, który na
chwilę gdzieś wyszedł, obejrzała Sławika i powiedziała: „Dziecko
urodziło się z delikatnym systemem nerwowym i psychicznym, nie wolno go
szczepić”. I zrobiła w karcie taki wpis. Później, chcąc uzyskać od niej
poradę, nie mogłam nigdzie jej znaleźć. Takiego „neuropatologa” nikt w
szpitalu nie znał! Znikła bez śladu, jak „siostra na porodówce”. Dopóki
Sławik rósł, wszyscy lekarze nie rozumieli wpisu w jego karcie, ale
szczepień jednak mu nie robiono. Jedynie szczepienie od ospy zrobiono mu
jeszcze na porodówce. (...)
(...)W wieku 7 lat Sławik poszedł do szkoły. I od razu zaczął opowiadać wszystkim dzieciom o Bogu. Jego pierwsza nauczycielka mieszkała w naszym wejściu. Pewnego razu, na lekcji, cichutko powiedział jej, że widzi w jej brzuchu maleńką dziewczynkę. Nie uwierzyła, ale lekarze potwierdzili ciążę. W szkole poszły o nim wieści. Ciekawscy zaczęli go wypytywać o wszystko, po kolei, a on im odpowiadał. Potem rozmowy o nim poszły po całym naszym woskowym miasteczku i byłam zmuszona zwrócić się do cerkwi w mieście Miass do kapłana Ojca Władimira Ziemlanowa. Porozmawiał on o czymś ze Sławikiem przy ikonie Matki Bożej. Mi nie pozwolono słuchać, o czym mówili. I Ojciec Władimir, jak ta stuletnia staruszka powiedział, że mój syn – to dobry człowiek.
....Swoim otwartym duchowym wzrokiem wyraźnie widział demony, ich świat, mógł duszą spuścić się do piekła, aby dowiedzieć się o losie każdego człowieka. Sławoczka mówił, że jeśliby dowolny człowiek zobaczył demony w ich naturalnej postaci, to jego serce nie wytrzymałoby i pękło z przerażenia, na tyle oni są straszni. Dlatego Bóg zamknął ludziom cielesny wzrok na świat duchów. Mówił również o nich, że są nieznośnie smrodliwi, rzucają straszne przekleństwa i obrzydliwe wyrazy, w tym i na niego, wiedząc, że on ich widzi i słyszy...Wielu ludzi po spotkaniu z nim ochrzciło się, przyszło do Wiary, do Boga.(...)
Sławika często pytano o to, jak będziemy żyć w przyszłości, co będzie się działo w Rosji, na świecie, o władcach naszego kraju. To, co opowiadał Sławoczka było niesamowite, czasem – przerażające, niekiedy – wydawało się niemożliwe, ale bardzo wiele już się spełniło teraz.
Następnie będzie przywódca, który nie należy do żadnej partii i nikt go nie zna. Ostatnim przywódcą będzie ten, który opowie prawdę o Gorbaczowie i Jelcynie. Że zaczną się różne znaki na Ziemi i na Niebie, ludzie bardzo się nimi zainteresują i zapomną o nich. O znakach tych Sławik opowiadał dokładnie tak, jak napisano o nich w Ewangelii, o zwodzeniu ludzi. Prosił mnie, abym nie patrzyła, nie interesowała się tymi „cudami”, których wiele będzie pokazanych na Niebie i Księżycu – to będą demoniczne zwodzenia. Że na Księżycu jest bardzo wiele demonów (diabłów, biesów – od tłum.), będą oni pokazywać różne sztuczki i na Księżycu i na Niebie oraz Słońcu. „Dlatego ,- powiedział, – interesować się tym, tobie, mamusiu, nie wolno, bez względu na to, co by tam ciekawego nie występowało”. Że Ameryka dla pozoru zawrze pokój z Rosją, ale na wszystkich granicach Rosji będą stać amerykańscy żołnierze...
Woda zacznie znikać z powierzchni Ziemi, uciekać. (Mówił już o tym św. Serafim Sarowski. Gdy postawi się obok studni krzyż, to woda zawsze w niej będzie – od tłum.). Woda, która pozostanie, zacznie robić się gęsta, cuchnąca i czerwona, podobna do krwi umarłego człowieka. Rośliny przestaną rosnąć. Nie będzie wiatru, ani deszczu. Wszelkie paskudztwo wylezie z pod ziemi na wierzch....
...Oprócz tego, będzie bardzo dużo urządzeń podsłuchowych, nawet na ulicy ludzie będą się bali rozmawiać. Nastaną czasy gorsze, niż za Stalina. Zwykłych normalnych ludzi pozostanie bardzo mało. Prawie wszyscy będą zajmować się spirytyzmem i żyć, słuchając podpowiedzi i pod kierownictwem demonów, ponieważ będą ich wyraźnie słyszeć i nawet z nimi rozmawiać, uważając ich za „wyższy rozum”. Będą się oni wyśmiewać ze zwykłych ludzi, uważając ich „za zacofanych, nie współczesnych, niewykształconych i niepotrzebnych na Ziemi, ale z nimi będzie Bóg....
...Po pewnym czasie ludzie nauczą się robić takie same statki, jak UFO, tylko na innym paliwie. Ludzie uwierzą, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem i w każdym statku powietrznym będzie niegasnąca lampka i ikona Pana. Będzie to krótki okres, kiedy Pan pozwoli człowiekowi stoczyć walkę z demonami pod nadzorem Niebios.(...)
(...)W wieku 7 lat Sławik poszedł do szkoły. I od razu zaczął opowiadać wszystkim dzieciom o Bogu. Jego pierwsza nauczycielka mieszkała w naszym wejściu. Pewnego razu, na lekcji, cichutko powiedział jej, że widzi w jej brzuchu maleńką dziewczynkę. Nie uwierzyła, ale lekarze potwierdzili ciążę. W szkole poszły o nim wieści. Ciekawscy zaczęli go wypytywać o wszystko, po kolei, a on im odpowiadał. Potem rozmowy o nim poszły po całym naszym woskowym miasteczku i byłam zmuszona zwrócić się do cerkwi w mieście Miass do kapłana Ojca Władimira Ziemlanowa. Porozmawiał on o czymś ze Sławikiem przy ikonie Matki Bożej. Mi nie pozwolono słuchać, o czym mówili. I Ojciec Władimir, jak ta stuletnia staruszka powiedział, że mój syn – to dobry człowiek.
....Swoim otwartym duchowym wzrokiem wyraźnie widział demony, ich świat, mógł duszą spuścić się do piekła, aby dowiedzieć się o losie każdego człowieka. Sławoczka mówił, że jeśliby dowolny człowiek zobaczył demony w ich naturalnej postaci, to jego serce nie wytrzymałoby i pękło z przerażenia, na tyle oni są straszni. Dlatego Bóg zamknął ludziom cielesny wzrok na świat duchów. Mówił również o nich, że są nieznośnie smrodliwi, rzucają straszne przekleństwa i obrzydliwe wyrazy, w tym i na niego, wiedząc, że on ich widzi i słyszy...Wielu ludzi po spotkaniu z nim ochrzciło się, przyszło do Wiary, do Boga.(...)
Sławika często pytano o to, jak będziemy żyć w przyszłości, co będzie się działo w Rosji, na świecie, o władcach naszego kraju. To, co opowiadał Sławoczka było niesamowite, czasem – przerażające, niekiedy – wydawało się niemożliwe, ale bardzo wiele już się spełniło teraz.
Następnie będzie przywódca, który nie należy do żadnej partii i nikt go nie zna. Ostatnim przywódcą będzie ten, który opowie prawdę o Gorbaczowie i Jelcynie. Że zaczną się różne znaki na Ziemi i na Niebie, ludzie bardzo się nimi zainteresują i zapomną o nich. O znakach tych Sławik opowiadał dokładnie tak, jak napisano o nich w Ewangelii, o zwodzeniu ludzi. Prosił mnie, abym nie patrzyła, nie interesowała się tymi „cudami”, których wiele będzie pokazanych na Niebie i Księżycu – to będą demoniczne zwodzenia. Że na Księżycu jest bardzo wiele demonów (diabłów, biesów – od tłum.), będą oni pokazywać różne sztuczki i na Księżycu i na Niebie oraz Słońcu. „Dlatego ,- powiedział, – interesować się tym, tobie, mamusiu, nie wolno, bez względu na to, co by tam ciekawego nie występowało”. Że Ameryka dla pozoru zawrze pokój z Rosją, ale na wszystkich granicach Rosji będą stać amerykańscy żołnierze...
Woda zacznie znikać z powierzchni Ziemi, uciekać. (Mówił już o tym św. Serafim Sarowski. Gdy postawi się obok studni krzyż, to woda zawsze w niej będzie – od tłum.). Woda, która pozostanie, zacznie robić się gęsta, cuchnąca i czerwona, podobna do krwi umarłego człowieka. Rośliny przestaną rosnąć. Nie będzie wiatru, ani deszczu. Wszelkie paskudztwo wylezie z pod ziemi na wierzch....
...Oprócz tego, będzie bardzo dużo urządzeń podsłuchowych, nawet na ulicy ludzie będą się bali rozmawiać. Nastaną czasy gorsze, niż za Stalina. Zwykłych normalnych ludzi pozostanie bardzo mało. Prawie wszyscy będą zajmować się spirytyzmem i żyć, słuchając podpowiedzi i pod kierownictwem demonów, ponieważ będą ich wyraźnie słyszeć i nawet z nimi rozmawiać, uważając ich za „wyższy rozum”. Będą się oni wyśmiewać ze zwykłych ludzi, uważając ich „za zacofanych, nie współczesnych, niewykształconych i niepotrzebnych na Ziemi, ale z nimi będzie Bóg....
...Po pewnym czasie ludzie nauczą się robić takie same statki, jak UFO, tylko na innym paliwie. Ludzie uwierzą, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem i w każdym statku powietrznym będzie niegasnąca lampka i ikona Pana. Będzie to krótki okres, kiedy Pan pozwoli człowiekowi stoczyć walkę z demonami pod nadzorem Niebios.(...)
Kawałek z opracowania portalu Wolna Polska,
Całość tutaj: Cerkiew Prawosławna o Antychryście, znaku Bestii – liczbie 666, czipizacji 4/4
Archeo Matrix - więcej w artykule pt.: "Chrześcijańskie anamnesis"
(...)Jaki ważny sygnał zawierają w sobie przesłania z Oławy ? Otóż jest tam coś, co stawia te przesłania w najlepszym świetle jaki mogli byśmy przypisać objawieniom Maryjnym, coś co gwarantuje nam, iż są one autentyczną wiadomością z Nieba do Polaków. Pasują dobrze do czasów, w których przyszło nam żyć. W Polsce od roku około 1992 (zgodnie z tym co ujawnił znawca tej tematyki) toczy się skryty proceder niszczycielski naszego kraju. Działania te były bardzo dobrze ukrywane przed społeczeństwem. Wszystko było chronione przez tajne organizacje duchowe, nad którymi czuwa istota opisana w Apokalipsie Jana 9:11. Maryja w latach 1981-85 prosiła polskich kapłanów by "się dużo modlić za Ojca Świętego i kapłanów, szczególnie do ojca Kolbego. Przez to wielu kapłanów umocni się w swej wierze." Umocnienie w wierze przez naszego rodaka Ojca Kolbego ma swój cel. Ten święty zakonnik jest szczególnie wprawiony w działalności anty masońskiej, a poprzez jego wstawiennictwo można się ustrzec od wpływu istot inno wymiarowych, które współpracują z masonerią, ale i samej masonerii, będącej pomocnikiem wspomnianego bytu nadprzyrodzonego !(...)
Czy jest jeszcze w Polsce ktoś świadomy zagrożenia i tego skąd ono pochodzi ?! Obrona przed nimi wcale nie jest łatwa ponieważ walka ta trwa na poziomie duchowym, a przecież Maryja, Jezus i Bóg YHWH jest ciągle dla wielu zabobonem i ciemnogrodem, ale przecież taki jest właśnie ich plan, ich to znaczy kogo ? Trochę sprawę naświetli poniższy film...
Polska kolejny raz najechana ?
https://www.youtube.com/watch?v=qlh4pFbvg1s
Teoria ewolucji to wielke zwiedzenie ludzkosci - dr Thomas Kindel
http://popotopie.blogspot.com/2015/01/duchowe-elementy-ukadanki-ufo.html
Deja Vu ? polskie fatum ? DLACZEGO ?! Ksiadz Natanek MOCNO
O co im chodzi ?
451 stopni motłochu
Europa zmieniła się nie do poznania, przekształciła ją niewidoczna siła, która zaatakowała i Polskę. Do gospodarczego niszczenia Polaków dochodzi nachalny atak homoseksualnej propagandy, który przeradza się w reżim zboczeńców ! Dlaczego tak się dzieje ?! Ten paro minutowy film o cywilizacji orfickiej wyjaśni państwu tą tajemnicę !
Cywilizacja orficka w natarciu
Proszę zauważyć, że pomiędzy tajnymi organizacjami duchowymi UFO masonów
(UFOsonów), a istotami z pojazdów NOL występuje wiele silnych
podobieństw. Najważniejszą jest ta, że UFOsoni muszą działać w
skrytości, tak samo jak UFO byty ! Podstawą działalności tych dwóch
typów humanoidów jest to, że ich działania są objęte najwyższym stopniem
tajności ! Obie te grupy zajmują się również programowaniem jak i
oszukiwaniem umysłów ludzkości ! (Patrz artykuł pt.: "Geopolityka ponad ludzka - nowa/stara dziedzina nauki")
Odnośnie hakowania transhumanistycznego lub duchowego odsyłam do artykułu pt.: "Programowanie materii, a biblijne znamię"
Odnośnie hakowania transhumanistycznego lub duchowego odsyłam do artykułu pt.: "Programowanie materii, a biblijne znamię"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz