piątek, 10 września 2021

Polska katolicka joga- największe bogactwo tego świata ? - Polacy jogini najbogatsi ludzie tej planety ?

 Nie mieliśmy zamiaru pisać o "polskim bogactwie", ale sytuacja szybko się zmienia, geopolityka się rozkręca, a po pewnym czasie "skręca", jednak to co pozostaje wydaje się powtarzać, a nawet wydaje się, że nic się nie zmienia. Jesteśmy faszerowani informacjami o zbliżających się ogromnych podwyżkach cen żywności, energii , a poprzez to i życia. Polska od wielu lat jest zaliczana do krajów europejskich, wmawia się nam, że jesteśmy dzięki temu (jakby) potęgą, zakupujemy ogromne ilości uzbrojenia, itd, itp... Kto to wie, może to prawda o tej naszej pozycji, wszystko zależy od punktu widzenia, a zwłaszcza siedzenia: "Jezus powiedział: Każcie ludziom usiąść. A było w tym miejscu dużo trawy. Usiedli więc mężczyźni w liczbie około pięciu tysięcy." Jana 6:10

Jako chrześcijańscy jogini wyznajemy jedynego Mistrza chrześcijańskiej i katolickiej Jogi Jezusa Chrystusa ! Wyznajemy Jego jogę zgodnie z tym co powiedział o niej w Biblii ! Podobnie jak hinduscy jogini, tak my chrześcijańscy, staramy się uprawiać miłość bhakti, z tą różnicą, że jest to bhakti katolickie, całkiem odmienne od hinduskiego, bo nie polega na wyzbyciu się myśli, ale na zmianie myśli ! "I mówiąc: Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, zmieniajcie myślenie i wierzcie ewangelii." - przekład dosłowny z Oblubienicy. (W oryginale, u nas wyłuszczone na czarno, użyte słowo to: μετανοέω (metanoio) – Według Słownika Popowskiego znaczenie jest następujące: „zastanawiać się (po fakcie) , zmieniać myśl, odwracać myśl od czegoś”, dopiero w dalszym przekształceniu znaczeniowym można to tłumaczyć jako: „żałować, nawracać się” - μετανοέω,v  \{met-an-o-eh'-o} 1) to change one’s mind, i.e. to repent  2) to change one’s mind for better, heartily to amend with abhorrence  of one’s past sins    For Synonyms see entry 5862)

Joga Chrystusa to joga Logosu, a to oznacza: myślenia, analizowania i dociekania spraw Bożych, miłości Boskiej i przejścia do Domu Ojca, by uzyskać ciało anielskie - zbawienie. Warto przypomnieć jak dzieli się joga/bhakti i jak jest/na czym jest zbudowany katolicki 'odpowiednik pojęciowy'...

Bhagawatapurana i Wisznupurana wymieniają dziewięć form bhakti:

1)Słuchanie opowieści o Bogu (srawana) – Katolicka Msza Święta, na której słuchamy o Bogu.

2)Śpiewanie ku jego czci (kirtana) – Śpiewanie w czasie Mszy.

3)Pamiętanie o jego imieniu i obecności (smarana) – W ciągu doby pamiętamy o Zbawicielu, a w Kościołach możemy adorować Jego Eucharystię.

4)Służenie jego stopom (padasewana) – Adorowanie jest formą służenia jego stopom „…stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać.” Łk 7, 36–8, 3; „Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. – „Jeśli tedy Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem nogi wasze, i wy winniście sobie nawzajem umywać nogi.” Ew. Jana 13,1-15; „Tak mówi Pan:  «Niebiosa są moim tronem,  a ziemia podnóżkiem nóg moich.” Księga Izajasza 66:1

5)Czczenie (aćana) – Uczęszczanie na Mszę, modlitwa: „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.” Ewangelia wg św. Mateusza 6:6

6)Pokłon przed Bogiem (wandana) – Przyjmowanie Eucharystii klęcząc

7)Rozwijanie uczucia służenia mu (dasja) – Miłosierdzie okazywane potrzebującym, jak i pomoc podczas Mszy Trydenckiej (patrz filmy ks. Natanka)

8)Rozwijanie uczucia przyjaźni z nim (sakja) – Doświadczenia mistyczne związane ze Świętą Nauką Jezusa – „Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.” Ewangelia wg św. Jana 15:15

9)Całkowite poddanie się mu (atmaniwedana) – „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.” List do Galatów 2:20

Niektórzy jogini w Indiach uprawiają jogę w miejscach odosobnienia, dzikich odstępach (jakby na pustyni), w miejscach odludnych, stają się jakby "nędzarzami", nic nie posiadają z rzeczy materialnych, mało jedzą, dążą jednak do swoich bóstw, by te ich uratowały z koła samsary. Sprawa katolickiej jogi wydaje się troszkę inna, zwłaszcza ludzi świeckich, tak jak osoba to pisząca. Jesteśmy od wielu lat adeptami świętej Nauki Chrystusa, Jego jedynej i prawdziwej Jogi - drogi. Do tej pory sądziliśmy, że uda się nam jakoś, i wyswobodzimy się z komunistycznego mieszkania w bloku z wielkiej płyty.

Mieszkamy bardzo skromnie. Osobiście, od początku życia w tym wymiarze, zamieszkuje malutki pokoik, mieści się w nim jedynie łóżko, biurko i komputer. Nasze zarobki jako rodziny od początku przemian w Polsce pozwalają jedynie na podstawowe rzeczy, co powoduje, że do tej pory nie mam żony i dzieci - chcąc, nie chcąc, jestem katolickim joginem, staram się nim być... i ujmując to tak jak św. Faustyna - "przebywam na pustyni" - ("Każdego dnia, po wyjściu z wymiaru Egiptu, ze strefy wpływu bogów-panów i UFO istot wężowatych, idziemy przez pustynię, tą o której mówił rabin Zev Porat.)

Jak zaznaczyłem, miałem nadzieję, razem z rodziną, na wydostanie się w pierwszej kolejności z komunistycznego grobu wielkiej płyty, ale niestety ostatnie zdarzenia w Polsce (2021r.) to uniemożliwiły. Ceny małych działek budowlanych to minimum koszt około 500 tysięcy złotych, do tego astronomiczne ceny materiałów budowlanych przekreśliły szansę na wydostanie się z betonowej trumny, pozostaje uprawianie Chrystusowej bhakti wydostania się ze śmierci biologicznego grobu: "Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?" Rzymian 7:24 Niestety na horyzoncie pojawiają się kolejne zagrożenia, za jakiś czas mogę stracić pracę bo już pojawiają się pogłoski o możliwym zamknięciu zakładu pracy (prywatyzacji, czyli utylizacji pracowników), jak zwykle ktoś tam gdzieś siedzący za biurkiem zadecydował o likwidacji...

W takim wypadku opłata, już teraz absurdalnie wysokich opłat za mieszkanko w bloku z wielkiej płyty, stanie się ogromnym problemem, mogącym skutkować życiem na ulicy, to znaczy powolnym umieraniem na powietrzu. A przecież już teraz rząd ogłasza, że nadchodzą kolejne drastyczne podwyżki prądu i gazu ! Powstaje pytanie w jakiej rzeczywistości funkcjonują politycy ? Bo przecież widać, że nie mają kontaktu z rzeczywistością...

Wspomnieliśmy o św. Faustynie, jej opisie symbolu "pustyni", jak wiadomo pisała również o potędze Polski, o szansie na potęgę. Oczywiście mamy szansę na bycie potęgą, ale chodzi tu prawdopodobnie o potęgę duchową świętości, natomiast jeśli chodzi o potęgę tego wymiaru (państwowości) to jesteśmy raczej "cienkimi bolkami", zjadanymi przez banksterów zielonego ładu. Przed podwyżkami zielonego ładu opłaty za użytkowanie blokowej trumny były wysokie, ale po zaprowadzeniu zielonego reżimu cenowego stają się hitlerowskie z getta depopulacji, zaczynamy rozważać możliwość sytuacji, w niedalekiej przyszłości, gdy zabraknie pracy, wyłączanie wszystkiego co się da, trzeba będzie mało prać, jeśli ktoś ma elektryczny piekarnik to mało gotować, trzeba będzie włączać komputer tylko na chwilkę, a telewizor może od święta, ewentualnie 30 minut dziennie, to nie jest przesada, to są realne możliwości jakie stwarza system nowego wspaniałego świata unii eurokołchozu lucyfera, ale i "nowego polskiego ładu".

Nasi sąsiedzi już teraz, w roku 2020/2021 siedzą przy jednej żarówce 10 watowej, generalnie bez tv, dzieje się to od kilkunastu miesięcy, wszystko by nie płacić za prąd, a to co zostanie przeznaczyć na inne podstawowe wydatki ! Swoje dorosłe potomstwo wysłali do Warszawy z nadzieją, że tam przeżyje jakoś normalnie. Ktoś parsknie śmiechem, że to wymyślane rzeczy, ale nie, my tu opisujemy realny świat, zwykłych ludzi - katolickich joginów z blokowiska. Ktoś z państwa może powiedzieć, że taki już los zwykłych kowalskich - jak wspomnieliśmy, i jak państwo widzą z naszych artykułów, nie uważamy tego za los, ale postanowienia Boga. Skoro Bóg tak zadecydował, to nie ma innej drogi.

Przecież ostatecznie przygotowujemy się do przejścia z tego wymiaru, do tamtego. Chodzi jedynie o to, że katolicka joga chrześcijan polega na studiowaniu Świętej Nauki Chrystusa - Logosu. Nie da się tego robić na ulicy i w mrozie - (Hindusi mają ciepły klimat, ale i o co innego chodzi w ich jodze samoumartwienia się) - a to nam grozi jeśli dalej będą wprowadzać zielony lucyferianizm hitlerowskiej unii ! Sytuacja mogła by być lepsza, gdyby człowieka było stać na działkę budowlaną. Można by wybudować tanim kosztem jakiś "szałas" z płyt wiórowych, obtoczyć gliną pomieszaną z sianem, jako izolacją, lub innymi technikami izolacyjnymi doprowadzić wnętrze do jako takich temperatur, ogrzewać kotłem, gotować na ogniu, lub z butli gazowej, wszystko to już teraz jest tańszą możliwością utrzymania się, niż w komunistycznym bloku wielkopłytowym.

Razem z rodziną rozważaliśmy różne możliwości budowy małego "domu 60 metrowego" można go wybudować z gliny, pomieszanej z sianem i cementem, są i inne tanie techniki postawienia sensownego "lokum" biedoty, ale trzeba by mieć działkę budowlaną, niestety ta w mojej okolicy kosztuje majątek, niedostępny dla zwykłego Polaka, któremu żaden bank nie da kredytu. W całej tej zadymie depopulacyjnej, w coraz bardziej dołującej sytuacji polskiej gospodarki, naszych skromnych możliwości, nie można też wykluczyć zmiany sytuacji, czy to osobistej, czy ogólnopolskiej, jeżeli tylko Bóg Wszechmogący, Ojciec Jezusa, tak zadecyduje, to On jest tu Panem i Władcą...

Wspomniana, tego typu "lepianka", była by rozwiązaniem i możliwością dalszego studiowania-uprawiania katolickiej jogi Jezusa Chrystusa. Gdyby sataniści z EU i polskojęzyczni wyznawcy z tej samej loży iluminackiej, dalej szli drogą zatracenia i eksterminacji Polaków, to mamy coraz mniejsze szanse na kontynuowanie bycia joginem Chrystusa. Trzydzieści dwa lata po transformacji, w roku 2021, dalej tkwimy w biedzie, z tą różnicą że jest ona znacznie większa niż 32 lata temu ! "To, co jest, już było, a to, co ma być kiedyś, już jest; Bóg przywraca to, co przeminęło…” Koheleta 3:15

W tytule mamy coś tam wspomniane o "najbogatszych polskich joginach". Nie mamy wątpliwości, że katoliccy jogini są najbogatsi duchem-duchowo, jednak co do posiadania rzeczy materialnych, jesteśmy raczej ludzmi z finansowych dołów - biedakami. Najważniejsze w tym wszystkim jest posiadanie kontaktu z Bogiem Jezusa, z Duchem Świętym, który może nas uratować na tej straszliwej pustyni, i doprowadzić do Niebiańskiego Jeruzalem ! „Nie zagości smutek w sercu kochającym wolę Bożą. Stęsknione serce moje za Bogiem, odczuwa całą nędzę wygnania. Idę odważnie – choć ranią się stopy – do ojczyzny swojej, a w tej drodze posilam się wolą Bożą, ona mi jest pokarmem. Wspierajcie mnie szczęśliwi mieszkańcy ojczyzny niebieskiej, by siostra wasza nie ustała w drodze. Chociaż jest straszna pustynia, jednak idę z czołem wzniesionym i patrzę w słońce to jest w miłosierne Serce Jezusa.” (Dzienniczek 886)

Linki:

Wewnętrzni(e) prawdziwi Żydzi ciągle idą przez pustynię, należy uważać na kąsające „węże” !

Pięć skupisk pamięci Total Recall

Tajemnice biblijnych psyche [ψυχή] joginów

Megalityczne hinduskie świątynie – zakodowane informacje

Megalityczne świątynie hindusów i ich tajemnicze kody

Istoty z innego wymiaru się cieszą ! Wielka bitwa chrześcijańskich joginów !

Starożytna niebieska materia

Starożytne drogocenne perły

Jogini ziemscy – Jogini duchowi

Nowy nieznany rodzaj jogi ?

Katolicką joginką Teresą Neumann interesowali się hitlerowscy okultyści mengele

Duchowa i kosmiczna medytacja chrześcijańskich joginów

Wszyscy ludzie są częścią rozumu świata, czyli kosmicznego logosu

Inne wymiary: abyssos, Tritos uranos, albo Boska osobliwość Stwórcy jako rzeczywistość natury

„Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – II część hipotezy rzadkiej ziemi

„a duch mój po raz pierwszy ujrzy światy nieznane”

WIZJA Ezechiela czy „statek kosmiczny” ? – duchowa archeologia, część I

„Któż jest tak mądry, aby to zrozumiał, i tak rozumny, aby to pojął ?”

Sensacyjne eksperymenty niemieckich medyków – życie po śmierci istnieje !

Szatańskie loże ordo ab chao niszczą Polaków i całą cywilizację - niesamowite kazania ks. Natanka

https://youtu.be/xrbtxvVtLGY

Wymiary wszechświata - Niebo - ciało duchowe - Chuck Missler

https://youtu.be/Aa7k3JeEeLU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz