Pages - Menu

czwartek, 27 listopada 2014

Arka Noego przesunięta do innego wymiaru i nie na Górze Ararat ?

Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu liczne grupy badaczy szukały Arki Noego lub jej szczątków na Górze Ararat. Biblia jednak nie mówi, że Arka Noego osiadła na górze Ararat. Starożytny święty tekst informuje nas, że Arka osiadła na górach Ararat, jest to określenie w liczbie mnogiej. Badanie hebrajskich manuskryptów księgi Rodzaju wskazuje, że użyte słowa mówią, iż Łódz Noego osiadła na górach Urartu, mogło to być gdzieś na rozległym górskim paśmie dalekiego wschodu Turcji



Ararat to niepoprawne, powtórzone za masoretami, odczytanie aramejskiego napisu ‚rrt’. Nazwa występuje w tekstach biblijnych, zachowała się również we współczesnej wiedzy o legendach danego regionu. Naukowcy dokonali porównania słów „Ararat” i „Urartu” na podstawie łacińskich i greckich przekładów Biblii. Według Księgi Rodzaju w greckim tłumaczeniu Arka Noego zatrzymała się w górach Araratἐπὶ τά ὅρη τα ΄Αραράτ. Łaciński tekst wymienia góry Armenii jako: super montes Armeniæ. W rękopisach z Qumran występuje aramejski napis ‚hwrrt’, który wskazuje na Urartu, starożytne państwo na Bliskim Wschodzie, na obszarze Wyżyny Armeńskiej, dzisiejsza Turcja, Iran i Armenia.



Najstarsza historyczna wzmianka o ludach Urartu pochodzi z tekstów króla Asyrii Salmanasara I z XIII wieku p.n.e. Wiadomo z nich, że król Urartu bez powodzenia prowadził wojny z Asyrią. Wojska asyryjskie regularnie plądrowały Urartu i wywoziły łupy: bydło i złoto. W czasach dzisiejszych poszukiwania starożytnej łodzi rozpoczynają się w roku 1948 kiedy to domniemany świadek potknął się o coś, co miało w jego ocenie być pozostałością statku Noego. Od tego czasu wielu ludzi twierdziło podobne rzeczy, na szczyt wysłano licznych badaczy mających odnalezć starożytne artefakty, wydano na ten cel ogromne ilości pieniędzy, wszystko to biblijni krytycy określili stratą czasu.


Góra Ararat posiada ruchome lodowce, które niszczą wszystko co stanie ich drodze, do tego dochodzą erupcje wulkaniczne, które mogły przez tysiąclecia zniszczyć wszystko co na niej osiadło. W miejscu jednej z ostatnich zmian górotworu powstał Wąwóz Ohura, była to sytuacja podobna do słynnego przypadku Góry św. Heleny w stanie Washington, USA, i właśnie w to miejsce kierowały się liczne ekspedycje poszukujące Arki Noego, co jest dziwnym zbiegiem okoliczności.



Większość poszukiwaczy oraz ludzi zajmujących się problemem umiejscowienia Arki poszukuje jej na wspomnianej (jednej !) Górze Ararat (5137 m n.p.m). Szukanie szczątków konstrukcji Noego tylko na tym szczycie jest wielkim emocjonalnym błędem lub historyczną pomyłką. Księga Rodzaju nie przekazuje nam informacji o tym konkretnym miejscu, jako pozycji ‚lądowania’, ani o żadnym innym specyficznie wskazanym, mówi się tam o górach Ararat w liczbie mnogiej. W zniekształconych hinduskich wersjach opowieści o Potopie arka osiada na szczytach Himalajów (liczba mnoga). Geolodzy, którzy badali górę Ararat, odkryli na niej wiele rodzajów skamieniałych muszli, kryształy soli, tworzące sie jedynie w wodzie, co świadczy o tym, że góra ta jak i wszystkie inne dookoła, musiała być kiedyś zalana przez wody potopu.




Według Koranu arka wylądować miała na górze Jebel al Judi (Sura 11:44). Wydanie „Muslim Encyclopedia” również wskazuje na miejsce nazwane Cudi-Dagh jako to gdzie miała spocząć konstrukcja Noego. Szczyt ten osiąga wysokość 2100 m., zlokalizowany jest  około 325 km na południe od szczytu tzw. Góry Noego/Araratu, leżąc nad rzeką Tygrys. Za tym miejscem przemawiałby dodatkowo fakt, że biskup Epitaniusz z Salamis, w IV wieku naszej ery stwierdził, iż wrak znajduje sie na ‚górze’ Cudi. Uczeni islamscy są przekonani, że nazwa ta odnosi sie bardziej do Araratu niż to owego Cudi-Dagh, choć angielskie tłumaczenie Koranu dokonane przez George’a Sale w roku 1734 daje nam do zrozumienia w przypisach, iż miejsce to jest wzmiankowane na podstawie tradycji, a nie sprawdzonych relacji. Fakt iż góry Ararat są w liczbie mnogiej mógł by wskazywać w tym przypadku także na dwa szyty Cudi. (Ararat jest też w pewnym sensie dwoma szczytami)


X wieczny muzłmański uczony i podróżnik Abu al-Hasan (Al-Mas’udi), pochodzący z Bagdadu pisał w jego notatkach tak: „Arka zatrzymała się na szczycie El-Judi. Jest to szczyt na przeciw Masur’y, i rozciąga się do Jezi-rah Ibn ‘Omar, który należy do terytorium el-Mausil. Szczyt jest oddalony o 8 „farsangów” (około 48 km) od Tygrysu. Miejsce gdzie zatrzymał się statek, jest ciągle widoczny” Takie dokładne ujęcie sprawy widocznych jeszcze szczątków wskazuje bezpośrednio na Cudi Dagh ! Inny uczony z tego okresu Ibn Haukal również wskazywał na to miejsce jako to, gdzie Noe wybudować miał miasto. Inny badacz i georaf Zakariya ibn Muhammad al Qazvini z 13 wieku, Irańczyk, donosił że drewno Arki Noego było wciąż widoczne do czasu przełomu 8 i 9 wieku naszej ery, co w irańskim określone było jako czas ‚Abbasid’, informował także że drewno to zostało wykorzystane do budowy klasztoru (meczetu) (Hamd-Allah Mustawfi , 1340, tłumaczenie: G. Le Strange, 1919, str. 184).


Cudi Dagh przez stulecia była nazywana jako: Szczyt Judi, Cardu, Quardu, Kardu, Górami Gordyjskimi, szczytami Karduszian, szczytami Kurdów, a w języku asyryjskim Szczytem Nipur. Niewielka semicka grupa etniczno-religijna zwana Samarytanami posiadała swoją własną „Biblię”, jej początki mają pochodzić z 5 wieku p.n.e. i sięgać aż do około 10 w. n.e., w niej to Samarytanie umieścili Arkę Noego na ‚jakimś’ szczycie północnej Asyrii. Istnieją dowody, że w starożytności część plemion osiedliła się w obrębie szczytów Cudi-Dagh. (Dickson, rok 1910, strona 361)




Słowo Targum pochodzi od hetyckiego tarkummaj, jest to: „proklamacja”, „wyjaśnienie”, „tłumaczenie”. Targumy są aramejsko języcznymi, żydowskimi przekładami Biblii hebrajskiej na język aramejski, w nich to według Onkelosa, Neofitiego i pseudo-Jonatana zawarta jest informacja, że Arka osiadła na wcześniej wspomnianych szczytach Quardu (szczyty Kurdów). Natomiast Księga Jubileuszów kilkakrotnie umiejscawia Łódz Noego na jednym ze szczytów Lubar, należącego do Gór Ararat. W pewnym miejscu Księga ta informuje nas, że trzej synowie Noego zbudowali trzy miasta koło szczytu Lubar (7:17) oraz że Noego pochowano na szczycie Lubar w krainie Ararat (10:15). Również Zwoje z Qumaran 4QpsDn i 6Q8 podają tą samą nazwę Lubar. Badacz Sayce sugerował, że pierwsze dwie litery Lu pochodzą od nazwy innego regionu okolic Urarty, niż ten Araratu, a w połączeniu z barlis tworzyły by Lubaris.

Józef Flawiusz (ur. w 37 r., zm. po 94 r. n.e.) wydaje się potwierdzać takie podejście do sprawy nazewnictwa, pisze on tak w swoim dziele:”…Podobne wiadomości znaleźć można również u Hieronima Egipcjanina, który opisał dawne dzieje Fenicji, oraz u Mnazeasza i wielu innych, a Mikołaj z Damaszku w dziewięćdziesiątej szóstej księdze swego dzieła tak na ten temat powiada: „Nad krainą Minias w Armenii wznosi się wysoka góra zwana Baris, na której, jak wieść niesie, uchroniło się niegdyś wielu ludzi od potopu, a jakiś mąż wylądował tam, przyjechawszy na arce, i przez długi jeszcze czas, przechowywały się po niej drewniane szczątki. Możliwe, że był to ten sam człowiek, o którym pisał Mojżesz, prawodawca Judejczyków…”

Ciekawe że pozabiblijne zródła wspominają o regionie zwanym Armenią, związanym z Arką. Słowo „Armenia” pochodzi od nazwy jednej z graniczących z Persją prowincji państwa Urartu, leżącej na terenie historycznych ormiańskich ziem, która z kolei została tak nazwana z uwagi na fakt, iż znaczną część jej populacji w owym czasie (ok. połowy pierwszego tyś. p.n.e.) stanowili Aramejczycy. Zgodnie ze średniowieczną europejską etymologią słowo Armen odnosić się do starożytnej postaci Arama syna Sema, wnuka Noego.

Wróćmy do nazwy Lubar. Steiner podawał informację, że istnieje stary dokument z Elefantyny z 5 wieku p.n.e., gdzie słowo Lubar jest przedstawione jako odpowiednik „kawałka drewna służąca do naprawy łodzi”. Stainer sądzi również, że słowo Lubar ma związek z akkadyjskim słowem labiru mającym opisywać drewno.( Steiner, rok 1991, strona 248). Z historii znane jest świadectwo władcy Chetytów, kapłana Berossa, który w trzecim stuleciu przed Chrystusem twierdził, że statek zachował sie w dobrym stanie, że jest cały czas doskonale widoczny.

Twierdził również, że w trakcie pielgrzymek ludzie zeskrobywali z niego smołę na swoje potrzeby, umieszczając ja w amuletach. Przez stulecia liczne grupy zabierały ze sobą elementy statku na pamiątkę, a około 7 wieku naszej ery, według jednej relacji pozostałe belki zostały zabrane by z nich zbudować meczet. (zródło: Komroff, rok 1989, strona 284)W wielu 12 Banjamin napisał, że podrózował do Jezireh Ben Omar, miejsca koło Szczytu Ararat, Omar Ben al-Khatab usunął Arkę Noego z dwóch szczytów i zrobił z jej szczątków meczet (Komroff, wydanie z roku 1989, strona 284), wszystko to miało się odbyć koło miejscowości Cizre. Mało jest zrozumiałe jego określenie „dwa szczyty” chociaż góry Cudi posiadają ich dwa o podobnej wysokości.



Istnieje kilka starożytnych przekazów co do miejsca lądowania Arki Noego i tego co się stało następnie z wodnym pojazdem. Jedną z ciekawszych jest ta opowiedziana przez Faustusa z Bizancjum. Faustus był historykiem z 4 wieku naszej ery. Mało jest wiadomo na jego temat, oprócz tego że był osobą zainteresowaną spisywaniem historii Armenii. Oryginalne prace tego historyka zagineły, a to co pozostało jest kolejną kopią jego prac. Z jego przekazów dowiadujemy się pierwszy raz o świętym biskupie Jakubie (Hagopie) z Nisibis, był synem ormiańskiego księcia Gefala, zamieszkał w pustelni w górach Mezopotamii.

Odziany w kozie skóry, żył tam w modlitwie pod odkrytym niebem, żywiąc się roślinami i owocami. Będąc mądrym, oświeconym pasterzem, wsławił się cudami i przepowiadaniem przyszłości. Według Faustusa ten święty mąż poprosił Boga by mógł zobaczyć Arkę Noego (Garsoian, Księga III, rozdział XIV, str. 87, 1989). Po kilkukrotnych nieudanych próbach wspinaczki na szczyt anioł dał mu kawałek świętego drewna łodzi Noego. Faustus umiejscawia szczyt gdzie miała lądowac Arka w miejscu zwanym kantonem Gordukh, w południowej Armenii. Miejscowość Nisibis jest oddalona od Cudi Dagh o 120 km.

Gdyby Faustus miał na myśli dzisiejszy szczyt Ararat, to mógł by go bez wątpienia określić jemu dobrze znaną armeńską nazwą, jako „Massis”, zresztą robi tak w innych miejscach jego dzieł (Garsoian, Księga III, rozdział XX, str. 96, 1989). Armeńscy historycy są zgodni, że wczesna historia tego regionu wskazuje, iż miejscem gdzie osiadła Arka Noego są szczyty na południe od Góry Ararat, czyli Cudi Dagh. (Thompson 1985, str. 81), dopiero od 13 wieku wszystkie armeńskie zródła zaczęły wskazywać na powszechny Ararat. (Czyżby działanie Islamu?) Takie zachowanie świętego może być silną przesłanką, że prawdziwe położenie Arki znajduje się w innym miejscu, niż to o którym opowiada większość standardowych historyków.



Również uczeń biskupa Jakuba, święty Efrem Syryjczyk Ἐφραίμ ὁ Σῦρος, Efraim ho Syros wzmiankuje o miejscu położenia Arki Noego jako tego "na szczytach Qardu". Trudno uwierzyć by kolejny święty nie był pewien gdzie była umiejscowiona starożytna cudowna łódz ? Okoliczni mieszkańcy tego regionu do dnia dzisiejszego opowiadają historie o tych świętych i o mieście wybudowanym przez Noego. Legenda mówi, ze góra Ararat strzeżona jest przez anioły, które chronią Arkę. Według ormiańskiej legendy Bóg zesłał na świat burze, która pokryła Arkę lodem i wodą, gdyż grzeszni potomkowie syna Noego, Chama, chcieli ja zniszczyć.



Kurdowie twierdza, ze arka spoczywa na górze smutku/bólu i nie może być poddana świętokradztwu ludzkich oczu. Aby do niej dotrzeć, trzeba być czystym jak dziecko i bez grzechu, co potwiedzało by do jakiegoś stopnia przekaz świętego Jakuba z Nisibis. W związku z legendami oraz wzmianką o świętym biskupie można pokusić się o hipotezę związaną z Boskim wyrokiem ukrycia łodzi Noego. Gdziekolwiek ona leży, mogła zostać „przesunięta odrobinę miedzy wymiarami”, tak by nikt nie mógł jej zobaczyć, ani się na nią natknąć, podczas wypraw poszukiwawczych, lub tych chcących ją zniszczyć poprzez zabieranie drewnianych talizmanów. Istnieje kilka opisów podróżników – poszukiwaczy tego zabytku, którzy twierdzą, że widzieli Arkę, lecz gdy chcieli się udać spowrotem do miejsca gdzie „została im pokazana” nie miogli jej już więcej zobaczyć, ani trafić w tamto miejsce. (Bardzo polecam poniższe filmy dokumentalne, zwłaszcza nową produkcję z 2005 roku ! 48 minuta filmu...)



Noah’s Ark & The Biblical Flood (2005 Full Movie) [HD]

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3wst_EXjfl8 


THE NOAH’S ARK CONSPIRACY – FEATURE FILM

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=w9pAjv1WgNg 






Archeo Matrix - więcej tu Chrześcijańskie anamnesis


Linki:
Wkraczanie w anielski świat istot hylemorficznych – ich dotyk…
Zakazana archeologia, kreacjonizm i psychoanaliza drogą do katharsis
Darwinowski duch !
POLSKA "średniowiecza" ? Czy wiecie coś o Polsce i Polakach ? Tak się wam tylko zdaje...!
Polskie elity ufologiczne w kontekście duchowości ufonautów



Więcej podobnych artykułów znajdą państwo na portalu Argonauta.pl, skąd pochodzi i ten powyższy.
http://argonauta.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz