Tajemnice
starożytności są bardzo dobrze strzeżone, nie tylko przez byty anielskie i Stwórcę, ale i przez naniesioną w czasie globalnego
kataklizmu glebę. Z tego co mówią geolodzy kreacjoniści, wynika że, w
niektórych miejscach po potopowa pokrywa ma od 5 do 7 kilometrów
grubości. Stąd też istnieją małe szanse na odkopanie jakiejś
„cudownej” technologii viman lub samych viman.
Istnieją za to
znaleziska OOPArt (z jęz. ang. Out Of Place Artifacts), przeczące
nauce ewolucjonistów o tym jakoby w dalekiej przeszłości żyły tylko
prymitywne hominidy, powstałe z mitycznej prazupy. Zresztą jak łatwo się przekonać na szczytach władzy
globalistów nie ma materialistów. Włodarze oraz finansowi magnaci tak
naprawdę wierzą w istoty niematerialne, zwłaszcza jedną, która jak
państwo zapewne wiedzą nieść ma ludzkości (zwodnicze) światło.
Z coraz bardziej licznych książek jak i opracowań dostępnych w sieci, wynika, że tzw. elita
jest w kontakcie z bytami niematerialnymi (braćmi ludzkości) –
ufonautami (Patrz film "Niewidoczne istoty sterujące światem"). Od czasów biblijnego Noego historia pod tym względem nie tylko się
powtarza, ale jest starannie przed nami ukrywana. Dzięki niezależnym
badaczom, zwłaszcza chrześcijańskim, opierającym się o Biblię oraz Ducha
Świętego możemy zastanowić się nad przyszłością ludzkiej cywilizacji,
starać się w ramach naszych skromnych możliwości ją przemyśleć. Bytowość
stworzonych Ziemian jest z pewnością tak niezwykła jak stworzonych
istot niematerialnych, mowa jest też o świecie dla nas niewidzialnym.
Ktoś zza kurtyny tym wszystkim steruje i Ktoś to wszystko nadzoruje.
Dzięki Biblii wiemy, że istnieją wspomniane wyżej istoty duchowe
Elohim/aniołowie/Synowie Boga (porównaj z tekstem pt.: "Widziałam bogi wychodzace z Ziemi").
Na podstawie badań starożytności jesteśmy przekonani, że kosmiczna
sytuacja opisana w Piśmie Świętym tak właśnie się przedstawia. Nie jest
to zwykła Książka, ale przekaz od Istoty Nadprzyrodzonej – Duchowej „Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie" – Ew. Jana 4:24
Pogląd o tym że Wszechmogący Byt stworzył i zaplanował wszystko co istnieje, a
także przewidział to co ma się wydarzyć jest dla wielu zbyt ekstremalnym. Podobnie jest w przypadku mało poznanych zdarzeń sprzed globalnej katastrofy, są one nie tylko wysoce zagadkowe, ale w wersji biblijnej dla wielu nie do przyjęcia. Równie, a może jeszcze bardziej nieznana jest przyszłość, tą najdalszą zna tylko Stwórca. Poprzez swoich starożytnych proroków przekazał nam w
dużym zarysie co ma się wydarzyć. Święci Hebrajczycy którzy widzieli przyszłe zdarzenia, opisali je słownictwem pochodzącym z
ich epoki, stąd też wielu znawców tematu odkodowania Pisma Świętego dwoi
się troi nad zrozumieniem natchnionej informacji.
O
niektórych jej momentach sądzi się, że za pomocą specyficznych znaków,
figur oraz symboli przekazuje nam wiedzę o sytuacja przyszłej ludzkości. Z postępu technologii jaki obserwujemy
może wynikać, że będzie to świat w dużej mierze trans humanistyczny. W
XXI wieku członkowie ruchu New Age, w większości zwolennicy techno "rozwoju", chcą widzieć wszystko w różowych
kolorach, jednak rzeczywistość Nowego Porządku tworzona przez
technokratyczne elity jest coraz bardziej mroczna. Jeżeli ludzkość nie
zmieni kierunku, a wiele wskazuje, że pozostaniemy na tym kursie, to
przyszły świat może wyglądać jak z filmu sci-fi, aczkolwiek z dodatkiem
słowa 'horror'.
To
co chcielibyśmy tu zaprezentować, to nie jakieś definitywne tłumaczenie
Biblijnego proroctwa, czy samych słów Pisma świętego, ale jedna z
(przyszłych) ewentualności, jej niedokładny i nieprecyzyjny opis, opcja
wydarzeń. Zdania takie nazywa się ‘komentarzem biblijnym’. Na podstawie
dostępnych biblijnych materiałów jak i wyłaniającej się technokratycznej
rzeczywistości, z mocą propagowanej jako jedyna nadzieja na
rozwiązanie ludzkich problemów, można przedstawić państwu (realną) wizję, pojawią się w niej wynalazki zdolne zmieniać ludzką naturę. Powtórzmy rozpowszechnione zdanie, że pewnym momencie przyszłości eksperymenty z technologią (od) UFO mogą okazać się przerażające: "I w owe dni ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie"
- Apokalipsa 9:6. Temat jest niezmiernie głęboki, tak jak sama Biblia ! Podkreślmy, że tajemnica człowieczeństwa jest w wielu miejscach Pisma Świętego
elementem wielkiej wagi. Ważne by zastanowić się również nad tym jak
moglibyśmy opisać, przyszłe wynalazki, jakich słów użyć dla rzeczy jeszcze nie poznanych, przecież z podobnym problemem zmagał się biblijny Daniel, żyjący na przełomie VII i VI wieku
p.n.e.?!
Zacznijmy od planu wspomnianych technokratów (zwanym czasami planem NWO). Marzeniem (piekielnym) ludzi owładniętych ideą zastąpienia całego
stworzenia technologią jest kulminacja i kumulacja wszelkiej myśli
technicznej jako tzw. ‘Technologiczna Osobliwość – z jęz. ang.
Singularity. Jest to moment całkowitego opanowania ludzkiego ciała,
umysłu i natury przez byt „elektroniczny” – sztuczną inteligencję, co
można określić mianem 'zhakowania' ludzkiego organizmu. (Patrz tekst pt.: "Porwane czy asymilowane").
W najskrytszym zamyśle ma to być jakiegoś rodzaju ‘urządzenie”
posiadające w sobie również element duchowy, ewentualnie sterowanej
przez byt anielski. Podejrzewa się, że ma to być duch nefilim(ów) –
demona, lub cokolwiek co ma związek z istotą, o ktorej wspomina Jezus: "Wtedy rzekł do nich: «Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica." Ew.Łukasza 10:18
Planuje się różnorakie możliwości opanowania (zhakowania) ludzkiego
istnienia i jego zmiany na INNĄ („to coś – tego czegoś” co zbliżało się
do ofiary porwania przez UFO – sytuacji opisanej w artykule pt.: „Technologiczna osobliwość na wyciągnięcie ręki”),
połączenie bio-elektroniczne z ludzkim umysłem, wire lub wireless,
zmianę DNA przez wprowadzenie wirusowych mutacji, grzebanie przy/z in
vitro, inteligentną programowalną materię (Film Gonz'o Shimury) itp.,
itd. W ocenie technokratów wszystko to ma być oczywiście „polepszeniem”
ludzkiej kondycji, co dumnie nazywali kolejnym etapem ewolucji.
Kluczem w
zrozumieniu tej sytuacji jest słowo wiara. Jeżeli naprawdę wierzymy w
istnienie Stwórcy, który stanowczo egzekwuje Jego moralne prawa i nakazy
to owczy pęd technologów widzieć będziemy z innej perspektywy, a wizje
które przed nami roztaczają inżynierowie NWO staną się bardziej
zrozumiałe. Nie tylko transhumanizm daje do myślenia, istnieje przecież
zakazana archeologia, w której napotykamy na szokujace konstrukcje
szkieletów 'nefilim', w przebadanych kościach "zainstalowano" bliżej
nierozpoznane włókna, nadające im wielką wytrzymałość. Mowa tu o
odkryciu Lloyda Pie, tzw. "Gwiezdnym Dziecku". Badana przez tego
odkrywcę czaszka posiadała cechy, mogące świadczyć o zaawansowanej
inżynierii genetycznej. (Poniżej zdjęcia mikroskopowe kości "Gwiezdnego
dziecka")
W dokumentalnej produkcji Gonz'a Shimury z dnia 05/04/2016 pt.: „The black goo theory”
informowani jesteśmy o pomysłach z najwyższej technologicznej
(technokratycznej) półki. Mowa jest o produkcji-stworzeniu inteligentnej
programowalnej materii, lub przeprogramowaniu już istniejącej, z języka
komputerowego - jej zhakowaniu, co w konsekwencji ma poskutkować tym,
że nie będzie ona więcej posłuszna Stwórcy, ale samej sobie lub
„duchowi” w niej przebywającemu (proszę sobie przypomnieć relację L.A.
Marzulliego w filmie „Technologia Starożytnego Babilonu” o
zarejestrowanym zmiennokształtnym UFO - plus tekst "Tajemnica zmiennokształtnych UFO wyjasniona ?").
To nie wszystko, bo taki
inteligentny byt "maziowy-brejowaty" (z jęz. ang. 'goo') mógłby
dokonywać zmian w innym od niej tworzywie (białkowym), lub ewentualnie
można by go wszczepić w człowieka, tak by ten stał się za jej przyczyną
odmienny (ta ich ciągła chorobliwa pogoń za innością - genderyzm, homoseksualizm, LGBT...),
podległą komputerowi centralnemu (biblijnej bestii). Oczywiście efektem
tego typu inżynierii mogą być zmiany wyglądu ludzi, lub ich części
ciała. W ideologii trans humanistycznej przedstawia się więc ludzkie
organizmy oszpecone za pomocą "nowoczesnych" urządzeń jako "modne" i
idące z postępem ! (Borgowie z filmu Star Trek).
Dochodzimy w tym punkcie do sedna artykułu, a mianowicie do słów
przepowiedni, która mówi, że w czasach wielkiego ucisku (apogeum NWO) pojawić
się ma coś obrzydliwego (w formie humanoidalnej lub na niej/na "tym czymś" - ciele ?). Zacznijmy od słów proroka Daniela 9:27 - "Utrwali on
przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia
ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni
będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego
na spustoszenie" Kolejnym wersetem jest ten z Ewangelii Mateusza 24:15 oraz Marka 13:14
„Gdy
więc zobaczycie ohydę spustoszenia, zapowiedzianą przez proroka
Daniela, stojącą w miejscu świętym — kto czyta, niech rozumie - wtedy
ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! Kto będzie na dachu,
niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. A kto będzie na polu, niech
nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. Biada zaś brzemiennym i karmiącym w
owe dni! A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w
szabat. Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku
świata aż dotąd i nigdy nie będzie. Gdyby ów czas nie został skrócony,
nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.” - Ew. Mateusza 24:15
Marka 13;14 - „A
gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, zalegającą tam, gdzie być nie powinna -
kto czyta, niech rozumie - wtedy ci, którzy będą w Judei, niech
uciekają w góry. Kto będzie na dachu, niech nie schodzi i nie wchodzi
do domu, żeby coś zabrać. A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby
wziąć swój płaszcz. Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni. A
módlcie się, żeby to nie przypadło w zimie. Albowiem dni owe będą
czasem ucisku, jakiego nie było od początku stworzenia Bożego aż dotąd i
nigdy nie będzie. I gdyby Pan nie skrócił owych dni, nikt by nie
ocalał. Ale skróci te dni z powodu wybranych, których sobie obrał."
Mamy więc tu „ohydę ziejącą pustką", następnie „ohydę spustoszenia, zapowiedzianą przez proroka Daniela, stojącą w miejscu świętym” oraz „ohydę spustoszenia, zalegającą tam, gdzie być nie powinna”.
Z urywków tych może wynikać, że mowa jest tam o świątyni, o fizycznej
budowli sakralnej. Tak może być w rzeczywistości, ale pamiętajmy, że
Biblia pełna jest przenośni, alegorii, tajemniczych zwrotów, duchowych
przesłań oraz zawiera w sobie specjalny (znaczeniowy) kod. "I ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci" Apokalipsa 5:1
Jak
zaznaczyłem na początku artykuł, ten ma być tylko rodzajem komentarza do
słów świętych Bożych, o niczym nie przesądza, jest tylko jedną z
możliwości w rozpatrywaniu zagadki. Abyśmy jednak nie pojmowali
Ewangelii jak faryzeusze przytoczmy tu słowa samego Jezusa: „Jezus
dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach
wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat
budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On
zaś mówił o świątyni swego ciała” Ew. św. Jana 2:19, w tym kontekście ważnym jest także ten cytat: „Czyż
nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was
jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” 1 List do Koryntian 6:19
Musimy być świadomi, że istnieje coraz większa grupa ludzi silnie
owładniętych ideą transhumanistyczną, dodatkowo obserwuje się w
społeczeństwie post chrześcijańskim (NWO) coraz więcej jednostek
niestabilnych umysłowo, chcących uciec od koszmaru rzeczywistości, z premedytacją przeprogramowanych,
w wyniku tego pragnących stać się kimś innym (UFOnautyczna ideologia
Gender !), w przypadkach skrajnych widać to najlepiej na przykładzie
ekstremalnego (demonicznego) piercingu ! (Demoniczny Piercing z to z
jęz. ang. tatuaże połączone z przekłuwaniem/nakłuwaniem ludzkiego ciała
przedmiotami metalowymi, np. ćwiekami, mające upodabniać ludzi do
demonów, wykonuje się dodatkowo wszczepy podskórne przedmiotów, tzw.
kształtek). Osoby które doszły już do tego stadium można śmiało zaliczyć
to rodzaju tych, które w przyszłości pierwsze się podłączą do
centralnego mega komputera (apokaliptycznej bestii), lub zainstalują w sobie/na sobie ‘ohydę spustoszenia’, która zmieni ich (DNA), bądz ich osoby w twory borgo podobne, w borgów. (Sprawdz "Ufonautyczna infekcja - niebezpieczna strawa")
Artykuł
jest w pewnym sensie dodatkiem do wideo Gonz'a Shimury, który w swoim
dokumentalnym filmie wspomina, iż greckie słownictwo użyte w
cytowanych urywkach Biblii wskazuje, dodatkowo, że może chodzić tam o
fizyczny zapach zgnilizny ! Nie będzie przesadą jeśli założymy, że coś
mogło by być podłączone do ludzkiego ciała i utrzymywane za pomocą środków
farmakologicznych, miejscowej mutacji (cytowany wcześniej fragment Apokalipsy 9:6), bądz techniki jeszcze nie odkrytej, wydając w ten sposób bardzo nieprzyjemny zapach. Z całą siłą zaznaczam, że
tłumaczenie i rozumienie tych urywków możliwe jest także na sposób bardziej duchowy, nie związany z transhumanizmem i materią tego wymiaru.
Tekst Pisma Świętego przedstawia sobą nie lada tajemnicę, w większości przypadków dotyczy spraw ducha/duchowych. Jest przekazem dotyczącym spraw niematerialnych i większej mierze powinniśmy raczej go tak odbierać. W związku z tym moglibyśmy się zastanowić przez chwilę, czy od tysięcy lat na Ziemi nie odbywa się proceder duchowego hakowani ludzi ? Przypomnijmy sobie, że jeden z apostołów, a mianowicie Judasz, został poddany temu procesowi: "A po spożyciu kawałka [chleba] wszedł w niego szatan" - Ew. Jana 13:27 W tym trudnym temacie, odczytywania treści duchowo kodowanych, zaprezentujmy bardzo ważną wypowiedz jednego z Ojców Kościoła, żyjącego w II wieku n.e.
"Sądzę, że nie bez słuszności stwierdziliśmy to zastanawiając się nad Ewangelią i odróżniając w swym myśleniu ewangelię zmysłową od rozumowej czy duchowej. Tymczasem teraz należy przełożyć ewangelię zmysłową na duchową. Czymże bowiem byłaby interpretacja ewangelii zmysłowej, gdybyśmy jej nie przetłumaczyli na ewangelię duchową ? Niczym, albo też czymś mało znaczącym, i pierwszy lepszy człowiek byłby przekonany, iż na podstawie samych słów potrafi pojąć jej znaczenie. Tymczasem natrafiamy na wielką trudność, gdy próbujemy zgłębić myśl Ewangelii i szukać w niej prawdy wolnej od figur."
Przyszła sytuacja rozumiana na sposób transhumanistyczny, pokrótce tu opisana, wcale nie musi się ziścić, jest tylko wnioskiem z analizy
zjawisk porwań przez byty UFO oraz planów tajnych organizacji
antyludzkich (NWO). Wiemy, że wszystkie te istoty podlegają Bogu
Wszechmogącemu YHWH. To On kieruje wszystkim i wszystkimi, i to On wyśle
w odpowiednim momencie Zbawiciela Jezusa by zebrał oraz zabrał ze sobą
wierzących.
Z ostatniej chwili:
"Narodowy Instytut Zdrowia Stanów Zjednoczonych chce przeznaczać środki z budżetu na niemoralne eksperymenty. „Naukowcy” planują za pieniądze podatników tworzyć hybrydy ludzko-zwierzęce i nie wykluczają prób kreacji zwierząt z ludzkim mózgiem. W celu uzyskania komórek macierzystych planowane jest zabijanie nienarodzonych dzieci. W oświadczeniu z 4 sierpnia NIZ przyznaje, że „badania” są już prowadzone. Od dawna naukowy mają analizować zasady łączenia komórek ludzkich i zwierzęcych. Teraz są zainteresowani hodowaniem ludzkich tkanek w ciałach zwierząt poprzez wprowadzanie do nich ludzkich komórek. Instytut chce zmiany prawa uniemożliwiającego wprowadzania ludzkich komórek do zwierząt oraz państwowego finansowania swoich „badań”. Obecnie jest to niemożliwe. Komórki macierzyste ludzi mają być pozyskiwane od mordowanych specjalnie w tym celu ludzi w fazie embrionalnej. Eksperymenty jakich nie powstydzili by się „naukowcy” z III Rzeszy mają doprowadzić do wytworzenia zwierząt z fragmentarycznym lub w pełni ludzkim mózgiem oraz z ludzkim nasieniem lub komórkami jajowymi. NIZ miał podobne pomysły już w ubiegłym roku, jednak pod falą krytyki wycofał się z tej idei. Wtedy świat naukowy obawiał się, że hybrydy ludzko-zwierzęce będą miały zdolności poznawcze. Obecnie Instytut – jak wynika z treści oświadczenia – nie ma zahamowań. Społeczeństwo wciąż jest jednak niechętne wobec niemoralnych eksperymentów."
„Niemoralne jest tworzenie nowych organizmów, w stosunku do których nasze zobowiązania etyczne i prawne są niejasne” - tymi słowami biskupi ze Stanów Zjednoczonych wzywają Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) do rezygnacji z projektu tworzenia ludzko-zwierzęcych hybryd. Eksperyment ma być finansowany przez rząd i polega na wprowadzeniu ludzkich komórek macierzystych do zarodków zwierzęcych, w tym przypadku myszy lub szczurów. W wyniku tego ma powstać tzw. chimera, która byłaby wykorzystywana do testowania leków i pobierania narządów. Z tak przedmiotowym podejściem nie zgadzają się hierarchowie, określając tę praktykę jako „rażąco nieetyczną”. Biskupi dodają, też że nawet gdyby eksperyment się nie powiódł, to od początku zakłada on wykorzystywanie ludzkich embrionów. Tymczasem już w 2000 r. Papieska Akademia Życia wyraźnie stwierdziła „na podstawie pełnej analizy biologicznej, że żywy embrion ludzki – od momentu zjednoczenia gamet – jest człowiekiem”. Stąd też jako „jednostka ludzka ma prawo do własnego życia; a w związku z tym każda interwencja, która nie jest na korzyść zarodka, narusza to prawo”. Tworzenie hybryd będzie miało nie tylko poważne konsekwencje moralne, ale i prawne. Taka istota „nie będzie należeć w pełni ani do rasy ludzkiej, ani zwierzęcej, trudno więc określić, czy przysługiwać mu będą podstawowe prawa ludzkie” – piszą hierarchowie USA, przestrzegając przed tak oczywistą degradacją człowieka. Ponadto finansowanie projektu ze środków rządowych jest nielegalne w świetle nowelizacji ustawy Dickeya, która zabrania korzystania z funduszy federalnych do tworzenia embrionu ludzkiego lub niszczenia go w celach"
"Nie od dzisiaj Królestwo Niderlandów uważane jest za jeden z najbardziej „postępowych” krajów świata. Dzieciobójstwo i mordowanie osób starszych oraz chorych uprawiane jest tam od lat. Nikogo nie dziwi również pełna paleta przywilejów dla sodomitów. Holandia idzie jednak o krok dalej i zezwoli na produkcję ludzkich embrionów nie tylko na potrzeby in vitro, ale również „w celach badawczych”. Holenderskie ministerstwo zdrowia zapowiedziało w piątek, 27 maja, że wyda zgodę na hodowlę ludzkich zarodków. Warunki jakie trzeba będzie ku temu spełnić są o wiele łagodniejsze niż wcześniej, gdy embriony wykorzystywano do badań tylko wtedy, gdy nie zostały „użyte” w procedurze zapłodnienia in vitro, a ich rodzice zgodzili się na takie zastosowanie. Teraz embriony będą „produkowane”, a wyjaśnienie takiego postępowania jest typowe - mowa o rozwoju nauki. Resort chce również „dać ludziom szansę na zdrowe dzieci”. Tym samym Holandia potwierdza, że kroczy w stronę totalitarnego społeczeństwa ludzi wyłącznie pięknych, młodych i zdrowych, w którym nie ma miejsca na choroby i cierpienie. Jak na razie hodowla ludzi ograniczona będzie do badania chorób genetycznych, wrodzonych oraz leczenia i zapobiegania bezpłodności. Hodowla zarodka poza organizmem kobiety może trwać maksymalnie 14 dni." Zródło: http://www.pch24.pl/w-holandii-beda-hodowac-ludzi--ministerstwo-wyrazi-zgode-na-produkcje-zarodkow-do-badan,43561,i.html#ixzz49vwASGug
"Zgodnie z Mahabharatą asurowie na skutek powtarzających się klęsk w
walkach z dewami i pozbawieni władzy i nieba zaczęli inkarnować się w
ludzi z królewskich rodów (a dziś byśmy mogli powiedzieć, że w "elity").
Jako wcieleni i źli z natury bogowie (w liczbie wielu tysięcy) zaczęli
szerzyć na Ziemi śmierć i zniszczenie." więcej w artykule "Starożytna niebieska materia"
Film w którym zawarta jest wiedza na temat tajemniczych mikro urządzeń znajdowanych w ciałach ludzi wziętych na pokład kosmitów, to dokument niezwykły, bo oparty na faktach, zdjęcia zostały robione podczas wydobywania ich przez lekarzy ! Polecam to video, jest bardzo ważne w kwestii zrozumienia przeszłości, tej dalekiej także !
Bio cybernetyka kosmitów, przypadek ladowania ufo w Rosji, Ufonautyczna unia
Innym niezwykle ciekawym programem jest audycja gdzie wybitny badacz oraz zdobywca nagrody Pulitzera Paul McGuire, tłumaczy jak będzie wyglądała przyszłość ziemskiej cywilizacji. Ogromnie interesujące 30 minut, w których dowiecie się jakie technologie mają być zastosowane, by połączyć ludzkość z przybyszami z kosmosu ! Kto tym wszystkim staruje oraz kto będzie kierował ludzkością za 100 czy 200 lat.
Przed obejrzeniem tego niezwykle ciekawego materiału proszę państwa byście pamiętali o wielu dowodach, zwłaszcza zdjęciowych, które potwierdzają właściwości zmiany kształtu-formy oraz stanu skupienia (materializacja-dematerializacja) 'pojazdów' ufonautów. Dodajmy do tego informacje pochodzące od porwanych, że same te istoty mają podobne zdolności zmiany wyglądu, oprócz wielu innych, o których marzą wielbiciele tego fenomenu (zwłaszcza transhumaniści).
Technologia starożytnego Babilonu ponownie - McGuire, Marzulli
Polski duchowy ruch oporu przeciw organizacjom dwóch trójkątów
Jesteśmy świadkami pojawienia się nowej globalnej religii !
Pod koniec roku 2020 byliśmy świadkami narodzin nowej globalnej religii. Powoli acz systematycznie, pojawiał się medyczny system wierzeń i praktyk, określający relację między sferą niewierzących w sacrum nowej genetycznej świętej substancji. Nowa religia covidiańska, jak każda inna, manifestuje się w wymiarze doktrynalnym specjalnymi czynnościami nowych kapłanów kowidiańskich, są to czynności religijne, polegające, jak np. w katolicyźmie na przyjmowaniu prawdziwie zbawiennej eucharystii, natomiast nowa religia covidiańska uznała za swój rytuał przyjmowanie "zbawiennej substancji genetycznej", za pomocą igły.
Dokonują tego kapłanki i kapłani niższego rzędu - hierarchii, ubrani na biało, w białe stroje. Nowa religia kowidiańska nie toleruje niszczenia uczuć wokół poczucia świętości "strzykawkowych substancji genetycznych" różnorakich denominacji bioinżynieryjnych, za to wychwala chęć zbliżenia się do sacrum szczepionkowego nowego boga (bafometa hybrydy), i uczuć z tym związanych: uniesienia szczepionkowego, poczucia wyższości nad niezaszczepionym motłochem, a dokładniej na wyższości nad niewiernymi, z kagańcami ciemnogrodzian !
Pamiętamy jak Nabuchodonozor zbudował posąg i nakazał oddawać mu hołd. Za odmowę trzej młodzieńcy zostali wrzuceni do rozpalonego pieca. Obecne elity, to znaczy kapłani religii covidiańskiej budują złoty posąg strzykawki genetycznych substancji, ci co nie oddadzą pokłonu i nie przyjmą wstrzyknięcia uznani zostaną za niewiernych i spotkają ich prześladowania.
Ogromna międzynarodowa sekta kowidiańska już opracowuje plan, dla wszystkich chętnych przyjęcia namaszczenia i dostąpienia religijnego doświadczenia po przyjęciu "zbawiennej substancji genetycznej". Doświadczenie religijne to nazwa rozmaitych przeżyć człowieka w relacji do obiektów przekonań właściwych dla tradycji religijnej, w której owe przekonania zostały ukształtowane (np. w chrześcijaństwie Bóg, Jezus Chrystus, Duch Święty, w islamie Jedyny Bóg – Allah).
Oba aspekty doświadczenia religijnego, przeżyciowy (emocjonalny) i poznawczy (percepcyjny) wiążą się z poczuciem kontaktu z rzeczywistością transcendentną, podobnie, już za chwilę będzie w nowo utworzonej religii kowidiańskiej. Po przyjęciu, to znaczy wstrzyknięciu cudownej substancji genetycznej wierny dozna "duchowego" uniesienia, doświadczy nowej normalności, odleci. Już teraz religia covidiańska wyprodukowała reklamę telewizyjną, która informuje: "Zaszczep się i leć". Po otrzymaniu chrztu kowidiańskiego i przyjęciu substancji GMO nowy wierny odleci, dozna "Nowego Wspaniałego Świata" i "Nowego Porządku Kowidiańskiego" !
Sekta kowidiańska wymyśliła nawet nowy typ zachęty, czyli "nową reklamę wsteczną", na wzór "Inżyniwerii wstecznej". Ostatnimi czasy jeden z najwyższych kapłanów nowej religii, ogłosił, że w pewnym miejscu oddawania pokłonu "szczepionce", nastąpiły nieprawidłowości, wielki tłum "walił drzwiami i oknami" do punktu przyjęcia "cudownej substancji", ludzie chcieli się zapisać do sekty poza kolejnością, przecież wszyscy wiedzą, że cudowna "substancja genetyczna" potrafi czynić cuda.
Już za niedługo ogłoszą że wszystkich chromym, inwalidom, tym bez kończyn odrastać zaczną nogi i ręce, chorzy będą wstawać, ślepi odzyskają wzrok, wszystko dzięki "cudownej kuracji genowej". Wielu wiernych członków sekty kowidiańskiej, po przyjęciu "świętej substancji genetycznej" doświadczą niebywałych nowoczesnych przeżyć, oprócz mistyki "Nowej Wspaniałej Normalności", uznani zostaną za kowidiańskich oświeconych, wstąpią na 33 stopień wtajemniczenia (ewntualnie 33 stopień oświecenia) !
Tak jak każda religia, tak też religia kowidiańska wymaga od wiernych specjalnych ubiorów, kapłani i kapłanki niższego rzędu są ubrani zazwyczaj na biało, natomiast najwyżsi członkowie sekty genetyków nigdy nie zostaną ujawnieni, ich wygląd może odbiegać od ludzkiego. Wszyscy którzy oddadzą pokłon cudownej i świętej szczepionce GMO zostaną zwolnieni z noszenia "gwiazdy maseczkowej", będą uważani za lepszych, nowocześniejszych (modern-nistycznych-nowoczesnych) i wiernych złotemu posągowi informacji genetycznej.
Zbliżamy się do momentu, w którym nowa religia kowidiańska rzeczywiście będzie czynić "cuda" ! Jest to przepowiedziane w Biblii: I w owe dni ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.
"Jeżeli ktoś odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło lub na swoją rękę, to i on pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia. Tu się okaże wytrwanie świętych, którzy przestrzegają przykazań Bożych i wiary Jezusa”.
Objawienie Jana 16:1-2: „I usłyszałem donośny głos mówiący ze świątyni do siedmiu aniołów: Idźcie i wylejcie siedem czasz gniewu Bożego na ziemię. I wyszedł pierwszy i wylał czaszę swoją za ziemię; i pojawiły się złośliwe i odrażające wrzody na ludziach, mających znamię zwierzęcia i oddających pokłon jego posągowi.
Objawienie Jana 16:10-11: A piąty wylał czaszę swoją na tron zwierzęcia; i pogrążyło się królestwo jego w ciemnościach, i gryźli ludzie z bólu swoje języki. I bluźnili Bogu niebios z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, ale nie upamiętali się w swoich uczynkach.
Nowa ogólnoplanetarna religia ufonautyczna pod przewodem Watykanu w ramach hodowli istot hoirous
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz