tag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post1333149649616554800..comments2024-02-07T11:46:50.659-08:00Comments on Homo sapiens publikacje: Nie trzeba być religijnym fanatykiem lub arogantem by coś zrozumieć...shinearhttp://www.blogger.com/profile/08538075676034566626noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-60653408895017749092013-12-03T12:44:26.852-08:002013-12-03T12:44:26.852-08:00"...Cześć, odnośnie trzymania tajemnic dla si..."...Cześć, odnośnie trzymania tajemnic dla siebie, o których mówią żydowscy uczeni - to jest właśnie nadużycie. W Biblii jest napisane, że to co mamy wiedzieć o Bogu zostało nam przez Niego dane (i powinno nam wystarczyć, gdyż nie wszystko jest dla naszych oczu i uszów) - dlaczego ktoś miałby zatrzymywać to dla siebie? ..." są rzeczy objawione osobą dla ich wewnętrznego rozważania dotyczące ich samych i nie są one skierowane do szerokiej opini publicznej, to jest zapewne jasne, są objawienia-zrozumienie Pisma objawione komuś jako łaska i może być skierowana do publiczności chrześcijan...<br />"Nie mów do uszu głupiego, bo wzgardzi mądrością twej mowy" (Prz 23,9). A trzeba wiedzieć, że "głupi" to w języku biblijnym ktoś, kogo nie interesuje to, co najważniejsze. Stąd obdarzać prawdą głupiego to -- w myśl dosadnych porównań Księgi Syracha (22,9n) -- kleić skorupy rozbitego dzbana, to nauczać kogoś, kto usnął. Otóż jeśli ktoś sądzi, że nie ma w sobie nic z rozbitego dzbana i że prawda Boża zawsze do niego dociera... no cóż, gratuluję mu dobrego samopoczucia.<br /><br />Biedniejszy od głupca jest chyba tylko szyderca: ten, kto się wyśmiewa z tego, co najważniejsze. Nie jest jednak tak, żeby ludzie dzielili się na mądrych i głupich, na bogobojnych i szyderców. Niestety, postawa głupoty i bezbożności może na dłuższy lub krótszy czas ogarnąć każdego z nas -- i wtedy stajemy się niezdolni do usłyszenia prawdy, a nawet zaczynamy zachowywać się agresywnie wobec tych, którzy ją głoszą lub o niej świadczą. "Kto poucza szydercę, ściąga na siebie wzgardę -- czytamy w Księdze Przysłów (9,7n). -- Nie strofuj szydercy, by cię nie znienawidził". Otóż tego rodzaju wypowiedzi Pisma Świętego mogą odnosić się do nas obustronnie. Każdemu z nas może się zdarzyć również to, że prawda w oczy kole -- nie tylko prawda o jakimś wstydliwym epizodzie z mojego życia, ale również jakaś ogólna prawda zawarta w Bożych przykazaniach. I każdego z nas może ogarnąć bezbożny gniew na tę prawdę oraz na jej głosiciela. shinearhttps://www.blogger.com/profile/08538075676034566626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-12705522439549086172013-10-27T06:02:51.901-07:002013-10-27T06:02:51.901-07:00Inna sprawa, że przed słowami o świniach i perłach...Inna sprawa, że przed słowami o świniach i perłach powiedział, że byśmy nie sądzili innych, gdyż sami będziemy sądzeni. Blokując komuś dostęp do Słowa z góry osądzamy, iż nie jest on tego godzien. Tak więc, przeczymy słowom Jezusa. Świnie w tym fragmencie to nie ludzie, którzy nie zasługują na Prawdę, gdyż są, hmm, głupi, tylko jest to określenie ludzi skupionych na sobie, na własnych żądzach, żądzach (obżarstwo, seks, władza, itp.), które tak ich oślepiły, że przesłaniają im skutecznie Boga. Świnia w tym fragmencie to ktoś bez zasad moralnych, ktoś, kogo interesuje wyłącznie życie doczesne. Bo czy świnia myśli o Bogu?Tomasz81https://www.blogger.com/profile/13297501118421040081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-17602125424823979662013-10-27T05:39:17.484-07:002013-10-27T05:39:17.484-07:00No chyba, że sam poznałeś jakąś tajemnice z Pisma,...No chyba, że sam poznałeś jakąś tajemnice z Pisma, która dowodzi, że mędrcy mają rację? Wybacz, ale wątpię...<br />Powiedz mi, jak uczeni którzy nie znają tajemnicy pochodzenia Jezusa:<br />"Na to powiedzieli Mu: «Gdzie jest Twój Ojciec?» Jezus odpowiedział: «Nie znacie ani Mnie, ani Ojca mego. Gdybyście Mnie poznali, poznalibyście i Ojca mego»."<br />mogą strzec jakichś innych istotnych tajemnic? Jedyną istotną "tajemnicą" dla człowieka znajdującego się na "etapie ziemskim" powinna być tajemnica dt. zbawienia. Czy tej tajemnicy strzegą? Dla mnie te słowa to brednie, albo celowe manipulacje osób służących przeciwnikowi Boga, którzy pod pozorem "niebezpiecznych tajemnic" blokują dostęp do Zbawienia innym, szukającym tej drogi.<br /><br />Dodatkowo zacytowany przez Ciebie fragment Pisma jest zwykłą nadinterpretacją faryzeuszy. Osobiście odczytywałbym go w kontekście innego fragmentu ze Starego Testamentu (Jezus przyszedł, aby wypełnić zawarte w nim proroctwa i nie mówił nic co miałoby przeczyć ST):<br /><br /> "Nie mów do uszu głupiego, bo wzgardzi mądrością twej mowy"<br /><br />Głupcem w tamtych czasach (a nie można Pismu mającemu parę tyś. lat przypisywać współczesnych znaczeń) nazywano kogoś, kogo nie interesują najważniejsze sprawy (czyli te dotyczące Boga). Tak więc, w moim przekonaniu, mówiąc powyższe słowa, Jezus miał na myśli aby nie rozmawiać o Bogu (nie nawracać?) z tymi, których to nie interesuje, inaczej rzucamy perły (prawdy Boże, a nie ŻADNE TAJEMNICE) przed wieprze, czyli osoby, których nie tylko to nie interesuje, ale jeszcze na dodatek mogą obrócić to przeciwko Tobie. Sam tego doświadczyłem, próbując rozmawiać o Zbawicielu, z katoliczką, która wiedzę czerpała z katechizmu KK, a nie Biblii (temat dotyczył Maryi jako współ-odkupicielki i pośredniczki między nami a Bogiem). Raz, że nie interesowała się tym o czym mówiłem, nie próbując nawet tego podważać (bo jak niby mogła podważyć Słowo Boże), dwa, że po wyjściu zostałem okrzyknięty jehowym ;) żadnych tajemnic nie rozpowszechniałem, na wszystko miałem dowód w PŚ.<br /><br />Ja to rozumiem, tak, że nie należy się "na siłę" dzielić z kimś, kogo to nie interesuje, a już na pewno nie wiązałbym tego fragmentu z tajemnicami, bo nie tego on dotyczy. Zgodzisz się?<br /><br />ps. przepraszam za chaos w moich komentarzach, nie dano mi daru spójnego przelewania myśli na "ekran" ;)<br />Tomasz81https://www.blogger.com/profile/13297501118421040081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-43869267709553512682013-10-27T05:38:17.786-07:002013-10-27T05:38:17.786-07:00Cześć, odnośnie trzymania tajemnic dla siebie, o k...Cześć, odnośnie trzymania tajemnic dla siebie, o których mówią żydowscy uczeni - to jest właśnie nadużycie. W Biblii jest napisane, że to co mamy wiedzieć o Bogu zostało nam przez Niego dane (i powinno nam wystarczyć, gdyż nie wszystko jest dla naszych oczu i uszów) - dlaczego ktoś miałby zatrzymywać to dla siebie? <br />Poza tym, po co Bóg miałby dawać nam coś, a potem to tak utajnić, że tylko "uczeni w piśmie" mogliby to, zapewne z trudem, odczytać? Coś mi tu nie pasuje... z tego co wiem, znajomość prawdy Bożej jest drogą do zbawienia - ktoś kto chce naszego zbawienia nie utajni dostępu do niego. <br /><br />Ok, idąc dalej - o "uczonych w Piśmie" Jezus mówił również, iż biada im, gdyż sami znają prawdę, a innym blokują dostęp do Królestwa. Widzisz zapewne, że coś się tutaj nie zgadza. Nie wiem, czy wiesz, że Bóg odwrócił się od żydów, gdyż ci odwrócili się od Niego. Z tego co się orientuję - w Piśmie nie ma nic, że do nich "wrócił" i, że dalej są narodem wybranym. Poza tym zesłał Swego Syna, aby wybawił całą ludzką, również Żydów, którzy najwidoczniej tego potrzebowali ( bo może w/w tajemnice blokowały dostęp do Boga pozostałym (nieuczonym) Żydom, którzy byli przez swych mędrców wprowadzani w błąd?).<br /><br />Toteż nie rozumiem, dlaczego tak łatwo zgadzasz się ze słowami mędrców żydowskich, o których napisano, iż odwrócili się od prawdy, zatracając ją. Utracili kontakt z Bogiem, jaki mieli tylko oni - czy uważasz, że skoro tak się stało, to mają rację w kwestiach tajemnic Bożych? A może jednym z powodów, którym rozgniewali Pana, było to, że dane nam "tajemnice" o których powinniśmy wiedzieć wszyscy - zaczęli zachowywać dla siebie i wykorzystywać dla własnych celów? A może tajemnice, które posiedli, nie pochodzą od Pana i nie powinny być nam dane (jak np. wróżbiarstwo, kontakty ze zmarłymi, astrologia, itd.). Nie wiem jakich to tajemnic strzegą żydowscy uczeni, których przodkowie (a zapewne są to stare tajemnice) utracili kontakt z Bogiem, obrażając Go przy tym.<br />........................... Tomasz81https://www.blogger.com/profile/13297501118421040081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-75169228797102973992013-10-20T13:09:58.629-07:002013-10-20T13:09:58.629-07:00"...nie z każdą Twoja interpretacją się zgadz..."...nie z każdą Twoja interpretacją się zgadzam, ale wiele z nich potwierdza słowa Pisma..." Wiele z tego co napisałem nie jest po mojej linii, co może wydawać się dziwne, część jest pisana tak by ludzie zaczęli się zastanawiać nad tymi problemami..., Żydowscy mędrcy, znawcy Pisma Świętego, napisali pewną rzecz z którą się zgadzam, "...ci co doznali łaski i zrozumieli pewne tajemnice zawarte w Świętym przesłaniu powinni trzymać je dla siebie..." ! Żydowscy mędrcy posiadają na prawdę wiele tajemnic, o których ciężko pisać bo nie są one dla każdego..., zresztą nasz Mistrz też o tym nam powiedział !<br />"...Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!..." muszę pisać czasami naokoło, zresztą proszę aby się zastanowić nad zjawiskiem pogoni za coraz większym atakowaniem wszystkiego co żydowskie, jako początkujący staram się zrozumieć żydowskich świętych i ich przesłanie, trzeba odróżnić Święte nauki pochodzące od Ducha Świętego od tego czym jest zjawisko syjonizmu...<br />Zresztą najważniejsze jest to co się nazywa "Wtajemniczeniem chrześcijańskim", tam jest zawartych wiele tajemnic. Pozdrawiam i dziękuję za wpis.<br />shinearhttps://www.blogger.com/profile/08538075676034566626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-89592262320053841802013-10-19T13:42:31.380-07:002013-10-19T13:42:31.380-07:00Naprawdę wystarczyłoby zwykłe tak/nie :) Pytania ...Naprawdę wystarczyłoby zwykłe tak/nie :) Pytania są (przynajmniej dla mnie) proste, podobnie jak i odpowiedzi. I nie ma co komplikować - w końcu nie bez powodu jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga (nie bogów). Do tego dostaliśmy od Niego klucz - również nie bez powodu. A skoro Biblia jest kluczem - to ona da Tobie oczywistą odpowiedź na moje pytania. Odpowiedzi, których nie udzieli (moim zdaniem) Tobie żadna religia, wyznanie czy nauka. Znajdziesz je w Starym i Nowym Testamencie. Dobrze przy tym korzystać z różnych przekładów Biblii, gdyż zapewne wiesz, że są "pewne siły", którym zależy na zmianie Słowa Bożego, siły które działają w każdym kościele od wieków, a o których mówi samo Pismo. Jeżeli naprawdę chcesz zbliżyć się do prawdy polecam korzystanie z różnych przekładów Biblii - pomocna może być tutaj strona http://www.biblia-internetowa.pl/ . Sam przekonasz się jak wycięcie lub zmiana jednego słowa może zmienić przekaz (polecam klasyk - Dekalog czy też bajkę o św. Piotrze i jego następcach - kluczem będzie tutaj greckie znaczenie słów "petros" (ruchomy kamień, kamyk) i "petra" (mocna skała, opoka) ). Jako "początkującemu chrześcijaninowi" - chociaż trafniejsze będzie tutaj określenie - osobie poszukującej prawdy (a ta jest JEDNA) życzę Ci, abyś nie dał się zwieść, tak jak ja byłem zwodzony przez 33 lata. Nie akceptuj bezkrytycznie słów patriarchów - nieważne jakiego wyznania, sprawdzaj co na dany temat mówi Pismo, i zdawaj się na własny osąd (ufając jedynie Bogu i Jego Synowi), a zobaczysz jak łatwo będzie Ci odpowiedzieć na moje pytania.<br />To wiara nas zbawi, nie religia. <br />Religia zabija wiarę. Dowodem są ogromne nadużycia w interpretowaniu Słowa Bożego przez zwykłych ludzi, którzy sami określili się mianem "nieomylnych". Następstwem tej "nieomylności" były, są i będą m.in. wojny religijne, ale nie tylko...<br />Pozdrawiam i czekam na kolejne artykuły... nie z każdą Twoja interpretacją się zgadzam, ale wiele z nich potwierdza słowa Pisma, umacniając moją wiarę, również bardzo młodą (wcześniej byłem katolikiem, teraz nie identyfikuję się z żadną religią czy sektą).Tomasz81https://www.blogger.com/profile/13297501118421040081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-25376665707232678812013-10-18T02:49:58.024-07:002013-10-18T02:49:58.024-07:00Przede wszystkim należy odróżnić emocjonalny stosu...Przede wszystkim należy odróżnić emocjonalny stosunek do chrześcijaństwa od tego narzuconego nam przez telewizyjnych manipulatorów i wszechobecnych "hejterów", chrześcijaństwo jest tak tajemniczym zjawiskiem, że nie śmiałbym się wypowiadać na postawione pytania, jestem początkującym chrześcijaninem i nie czuję się na siłach odpowiadać na tak skomplikowane pytania, oczywiście na część mam odpowiedz lecz nie podzielę się nią teraz, zacząć należy od pytania czym jest religia lub zjawisko religii w życiu ludzkości ! osobiście interesuję się ludzkością jako całością, hinduizm, buddyzm, Islam są częścią ludzkości, są przede wszystkim rezultatem tego co się stało w przeszłości, istnieje wiele badań archeologicznych potwierdzających niezwykłe zdarzenia związane z potopem, z Noem, to że na świecie w każdej kulturze istnieją legendy o potopie potwierdza tylko to niesamowite zdarzenie i uprawdopodabnia wersję przekazaną nam przez Mojżesza, dyskusja nad postawionymi pytaniami musiała by trwać godziny, a i tak by nie wyczerpała tematu, odpowiedzi na pytania tak/nie są niewłaściwe, zresztą pytania te należą do sfery, o której ciężko jest się wypowiadać początkującemu chrześcijaninowi, czyli mi, nie chcę publicznie wyrażać tego co czuję i co jest częścią mojego wnętrza w sprawie Ducha Świętego, staram się sygnalizować słuszność drogi chrześcijańskiej, nie mam zamiaru prowadzić wojny religijnej, w Polsce żył jeszcze niedawno pewien mistrz, który mógł by odpowiedzieć na tak postawione pytania, jego dziesiątki książek mogłyby być odpowiedzią na te pytania, stwierdził on, że we wszystkim znajduję się trochę prawdy, w każdej religii, filozofii są elementy prawdy. Pytania te są pytaniami o człowieka, kim jest naprawdę, o tajemnicę związaną z jego istnieniem, o cywilizację ludzką, dlaczego jest tak zróżnicowana pod względem "ras", religii, filozofii ? gdzie są odpowiedzi na te pytania ? one wszystkie mają swoje korzenie w historii ludzkości, twoje pytania są niezwykle skomplikowane, trzeba by sięgnąć do starożytności by móc na nie odpowiedzieć w należyty sposób, odnośnie Islamu to proszę się zapoznać ze znakomitą książką o tytule: " Prawdziwe oblicze islamu "Alcader Jean<br />Właściwie należało by zadać jedno pytanie czym jest "wiara" ? Na te pytanie nie można odpowiedzieć w sposób prosty ! Wiarę się doświadcza ! Jeżeli przyjmiemy założenie że pan zadał mi pytanie na temat rzeczy niematerialnych jakimi są zjawiska religijne to powinniśmy się zastanowić czym jest materia, czy zjawiska religijne są materialne czy nie materialne ? Sądzę, że zjawiska niematerialne istnieją, są. Nie mogą jednak być obserwowane przez materialny mózg i zmyły, one się pojawiaja w nas. Nie możemy zakładać, że jeżeli czegoś "nie widzimy" to tego nie ma, tak robi struś gdy wkłada głowę w piasek. Rzeczy i zjawiska pojmujemy za pomocą odpowiednich narzędzi poznania. Religie są "rzeczami" które poznajemy za pomocą odpowiednich "narzędzi", w przypadku chrześcijaństwa są to rozum i Duch, którego otrzymaliśmy w jakiś tajemniczy sposób i od Kogoś niezwykłego. Czym są zjawiska religijne ? Zjawiska religijne mogą nie mieć dającej się określić struktury (być płynne i szalenie zmienne) ale nie może być zjawiska bez treści, czyli samej struktury..., zjawisko określane jest przez treść, a treść chrześcijańska odpowiada mi najbardziej ! Nie treść "religijna" ale treść chrześcijaństwa..., pozdrawiam.shinearhttps://www.blogger.com/profile/08538075676034566626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-56579189026357513422013-10-18T02:13:53.041-07:002013-10-18T02:13:53.041-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.shinearhttps://www.blogger.com/profile/08538075676034566626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-55949813960709853.post-66022613767431812012013-10-17T14:20:10.572-07:002013-10-17T14:20:10.572-07:00Cześć, drugi wpis i od razu pytania:
1) Uważasz, ...Cześć, drugi wpis i od razu pytania: <br />1) Uważasz, że Jezus jest Bogiem? <br />2) I czy razem z Duchem jest częścią tzw. Trójcy? <br />3) Czy wg. Ciebie Duch (który jest darem danym nam po zmartwychwstaniu Zbawiciela) jest równy Panu? <br />4) Czy uważasz papieży za "następców" apostoła Piotra, a tym samym Jezusa?<br />5) I. Czy uważasz jakąś religię lub związek wyznaniowy (począwszy od katolików, żydów, muzułmanów, aż po świadków jehowy, itd.) za tę jedyną, bliską Stwórcy? II. A może wszystkie są dobre i bliskie Bogu?<br /><br />Ciekawi mnie Twój pogląd na te sprawy, skoro odwołujesz się do chrześcijaństwa... Wystarczą mi odpowiedzi tak/nie. Pozdrawiam...<br />Tomasz81https://www.blogger.com/profile/13297501118421040081noreply@blogger.com